Lauren Cohan jednak odejdzie z The Walking Dead?

Od pewnego czasu dużo mówiło się o niepewnej przyszłości Lauren Cohan i jej bohaterki w serialu The Walking Dead. Pojawiły się właśnie nowe informacje sugerujące, że aktorka niedługo może się jednak pożegnać z serialem.

Dalsza przyszłość postaci Maggie od dawna wydawał się niepewna, po tym, jak Lauren Cohan chciała wywalczyć od producentów serialu podwyżkę swojej gaży, która miała być równie wysoko co gaże, jakie otrzymują dwie największe gwiazdy serialu, czyli Andrew Lincoln i Norman Reedus. W kwietniu sama zainteresowana stwierdziła, że powróci w dziewiątym sezonie serialu, co większość fanów przyjęło jako zakończenie sporu na linii Lauren Cohan - producenci.

Jak się jednak okazuje, nie musiało to wcale oznaczać, że fani mogą być spokojni o dalsze losy swojej ulubionej bohaterki. Cohan podpisała niedawno nową umowę ze stacją ABC na występ w serialu pod tytułem Whisky Cavalier. W rezultacie będzie musiała podzielić swój czas między dwa plany, a jak donosi serwis Tv-line.com, Maggie ma pojawić się tylko w sześciu z ośmiu pierwszych ośmiu odcinków nowego sezonu The Walking Dead.

Oczywiście w historii serialu często zdarza się, że niektóre postacie są pomijane na jeden lub dwa epizody, ale Tv-line.com zauważa również, że ​​obecnie nie jest jasne, czy Maggie pojawi się w drugiej połowie sezonu. Wygląda więc na to, że jej przyszłość w serialu AMC zależy w dużej mierze od tego, czy nowy serial aktorki, pod tytułem Whisky Cavalier odniesie sukces i zostanie przedłużony na kolejne sezony. Jeśli tak się stanie postać Maggie, może być kolejną główną postacią serialu The Walking Dead, która będzie musiała się pożegnać z produkcją.

źródło: Comicbookmovie.com / zdj. AMC