Dacre Montgomery, którego możemy od 4 lipca oglądać w trzecim sezonie serialu „Stranger Things”, potwierdził wcześniejsze plotki sugerujące, że studio Paramount Pictures przygotowuje się do ponownego uruchomienia serii „Power Rangers”. Poznajcie szczegóły.
Aktor, który wcielił się w filmie z 2017 roku w postać Czerwonego Wojownika, zdradził w ostatnim z wywiadów, że trwają już prace nad nową częścią filmowych „Power Rangers”, ale nie będzie to kontynuacja produkcji z 2017 roku i zarówno on, jak i reszta obsady nie powrócą do swoich ról.
Filmowa wersja „Power Rangers” miała być początkiem długoletniej serii, ale produkcja nie spotkała się z dobrym przyjęciem ze strony krytyków, a co istotniejsze nie zdołała również przyciągnąć do kin odpowiedniej ilości widzów. Film zarobił na całym świecie w kinach tylko 142,3 miliona dolarów, podczas gdy jego budżet wynosił aż 100 milionów.
Wszystko wskazuje jednak na to, że porażka finansowa „Power Rangers” nie jest w stanie zniechęcić firmy Hasbro do planów na temat długoletniej franczyzy. Szef firmy, do której należą prawa do ekranizacji, Brian Goldner, zdradził w lutym, że cały czas prowadzone są rozmowy z przedstawicielami studia Paramount Pictures na temat nowego filmu o przygodach Power Rangers.
Dzisiejsza wypowiedź Dacre'a potwierdza, że producenci biorą pod uwagę jedynie ponowne uruchomienie serii, a nie kontynuowanie produkcji z 2017 roku. Przypomnijmy, że firma Hasbro nabyła prawa do ekranizacji „Power Rangers” za ponad 520 milionów dolarów. Wcześniej producent zabawek współpracował już ze studiem Paramount przy okazji filmów z serii „Transformers” i „G.I. Joe”.
źródło: Comingsoon.net / zdj. Paramount Pictures