Po finansowym sukcesie „Niewidzialnego człowieka” w reżyserii Leigh Whannella z Elisabeth Moss w roli głównej studio Universal ponownie nabrało wiary w swoje kinowe Uniwersum Potworów. Jednym z kolejnych projektów wytwórni będzie „Wilkołak”, w którym główną rolę ma zagrać Ryan Gosling.
Ryan Gosling sam zgłosił się do studia i zaproponował swój pomysłem na fabułę nowej wersji kultowego horroru z 1941 roku. Nowy „Wilkołak” porównywany jest do „Wolnego strzelca” z 2014 roku, w którym zagrał Jake Gyllenhaal.
Jak na razie nie podano jeszcze, kto zajmie się wyreżyserowaniem filmu, ale mówi się, że w ciągu ostatniego miesiąca włodarze Universala spotykali się z kandydatami do objęcia kontroli reżyserskiej nad projektem i niedługo powinniśmy poznać nazwisko wybranego reżysera. Jednym z głównych kandydatów jest podobno Cory Finley, twórca dramatu „Bad Education” z Hugh Jackmanem i Allison Janney w rolach głównych.
Nie potwierdzono na razie, jak ma wyglądać nowe spojrzenie na „Wolfmana”, choć wiele wskazuje na to, że akcja filmu zostanie osadzona we współczesności. Scenariusz do filmu napisały Lauren Schuker Blum i Rebecca Angelo pracujące przy serialu „Orange is the New Black” od Netfliksa.
Głównym bohaterem filmu z 1941 roku jest Larry Talbot, który po śmierci brata wyjeżdża z Ameryki do rodzinnej Szkocji. Podczas wizyty w miejscowym obozie cyganów z dziewczyną Jenny Williams, para zostaje zaatakowana przez Bela, cygana, który zmienił się w wilkołaka. Larry zabija potwora, ale w walce zostaje przez niego ugryziony. Mężczyzna dowiaduje się, że będzie zmieniał się w wilkołaka przy każdej pełni księżyca.
źródło: variety.com / zdj. Warner Bros. / Sony Pictures