Scott Derrickson i Chris Evans zaginą w Trójkącie Bermudzkim

Scott Derrickson niedawno zrezygnował ze stanowiska reżysera kontynuacji „Doktora Strange’a. Dziś dowiadujemy się, że artysta ma na oku kolejny projekt. Mimo zapowiedzi, że po MCU zamierza powrócić do nieco bardziej typowego dla siebie kina grozy, Derrickson rzekomo właśnie zdecydował się na wzięcie udziału w przepisaniu scenariusza i wyreżyserowaniu thrillera o tajemniczym Trójkącie Bermudzkim.

Najnowsze doniesienia wskazują, że „Bermuda” przyciągnie też innego weterana produkcji Marvel Studios. Chris Evans negocjuje podobno swój udział w filmie.

Studio Skydance pracuje nad różnymi wersjami opowieści o Trójkącie Bermudzkim od niemal siedmiu lat. Przeróżne scenariusze przygotowane dla projektu powstawały na przestrzeni lat spod pióra Douga Miro i Carla Bernarda („Książę Persji: Piaski Czasu”) oraz Damiana Shannona i Marka Swifta („Fredry vs Jason”). Najnowszą wersję Scott Derrickson przygotuje wraz z C. Robertem Cargillem, z którym współpracował przy tekście do „Doktora Strange'a” i „Sinister”. 

Co ciekawe i nieco ironiczne, Derrickson może zastąpić na stołku reżyserskim Sama Raimiego, który jeszcze dwa lata temu był brany pod uwagę jako kandydat do poprowadzenia „Bermudy”. Tymczasem w chwili obecnej nazwisko Raimiego wiąże się ze zwolnioną przez Derricksona pozycją reżysera drugiego „Doktora Strange'a”. Istnieje więc szansa, że obaj twórcy nieintencjonalne wymienią się projektami. 

Źródło: Comicbook.com / zdj. Lionsgate