James Cameron trzynaście lat przygotowywał się do zaprezentowania światu swojego filmu „Avatar: Istota wody”. Nawet tak pewny siebie twórca, jakim jest Cameron, musiał odczuwać gigantyczną presję, która przez ponad dekadę narosła wokół kontynuacji największego kasowego hitu w historii kina. Reżyser może już jednak odetchnąć z ulgą, bowiem jego nowe dzieło przypadło do gustu krytykom – no, przynajmniej większości.