Pierwsze plotki dotyczące fabuły nowego filmu o Batmanie sugerowały, że Matt Reeves umieści popularnego mściciela z Gotham w latach 90. ubiegłego wieku, aby móc ewentualnie odnieść się w kolejnych produkcjach do wydarzeń z filmów, w których Mrocznego Rycerza grał Ben Affleck. Dzisiaj mamy jednak solidne podstawy, by zakładać, że akcja filmu nie będzie rozgrywała się przed 2000 rokiem.