Tag: Tony Kushner

W najbliższy piątek odbędzie się ostatnia duża, polska premiera kinowa 2022 roku. Film „Fabelmanowie” jest najbardziej osobistym dziełem w karierze hollywoodzkiego giganta – Stevena Spielberga. To bez wątpienia ważna pozycja w filmografii kultowego reżysera; historia, w której rozlicza się ze swoich wewnątrzrodzinnych relacji, a także wspomina dreszcz emocji odkrywania kinowej magii. Czy mimo nierównej kondycji artystycznej na przestrzeni ostatnich piętnastu lat twórca „Raportu mniejszości” będzie w stanie oczarować publiczność? Tytuł zagości w kinowym repertuarze już od 30 grudnia, a tymczasem – portal Filmożercy.com zaprasza do zapoznania się z poniższą recenzją!

16 grudnia 2022 roku do sprzedaży w polskich sklepach trafił soundtrack z filmu „Fabelmanowie” Stevena Spielberga (w naszych kinach od 30 grudnia). Płyta ukazała się nakładem Sony Music Poland. Poniżej szczegóły wydania CD, na którym znalazły się kompozycje Johna Williamsa.

Dramatu „Fabelmanowie”, za który jako reżyser i współscenarzysta odpowiada Steven Spielberg nie zobaczymy w listopadzie – jak wcześniej zapowiadano. Polski dystrybutor filmu opóźnił premierę o ponad miesiąc.

Nowe nazwiska dołączyły do obsady kolejnego filmu w reżyserii Stevena Spielberga. W „The Fabelmans”, które będzie luźno oparta na życiorysie samego reżysera pojawią się Gabriel Bateman („Laleczka Chucky”), Gustavo Escobar („Rodzina od zaraz”), Nicolas Cantu („The Walking Dead: Nowy świat”), Cooper Dodson („Fear the Walking Dead”), Lane Factor („Reservation Dogs”) i Stephen Smith („15:17 do Paryża”).

Parę tygodni temu dowiedzieliśmy się, że Steven Spielberg zajmie się wyreżyserowaniem filmu luźno opartego na swoim własnym życiorysie. Najnowsze doniesienia wskazują, że słynny reżyser obsadził w filmie Setha Rogena.

Steven Spielberg zajmie się wyreżyserowaniem filmu luźno opartego na swoim własnym życiorysie. Jedną z głównych ról zagra Michelle Williams. Aktorka ma wcielić się w rolę inspirowaną matką słynnego reżysera.

Przy odrobinie szczęścia w tym roku powinniśmy móc zobaczyć na ekranach kin zupełnie nową wersję kultowego „West Side Story”. Świeżą interpretację przygotowuje nie kto inny, a sam Steven Spielberg. Rzućcie okiem na garść zdjęć gwarantujących pierwszy konkretny wgląd w produkcję.