A jednak zaskoczenia nie będzie... „Śnieżka” ostro krytykowana w recenzjach!

Jak to często bywa, pierwsze opinie w mediach społecznościowych na temat filmu znacznie różnią się od recenzji wystawionych przez serwisy branżowe. Krytycy dość surowo ocenili nową wersję „Królewny Śnieżki”. Na Rotten Tomatoes film ma obecnie 48% pozytywnych recenzji na podstawie 96 ocen.

„Ponadczasowa animacja została przekształcona w kolejny zbędny, niezgrabny aktorski automat”

Aktorska wersja klasycznej animacji z 1937 roku opowiada historię Śnieżki (Rachel Zegler), która wraz z siedmioma krasnoludkami stara się uwolnić swoje królestwo spod władzy macochy, złej Królowej (Gal Gadot). Produkcja od początku budzi kontrowersje, głównie ze względu na obsadę oraz wypowiedzi Zegler na temat oryginalnej animacji.

Dodatkowo szacuje się, że rzeczywisty budżet „Śnieżki” przekroczył 300 mln dolarów. Oznacza to, że film musiałby zarobić ponad 600 mln dolarów na całym świecie, aby wyjść na zero. Biorąc pod uwagę obecne prognozy, wydaje się to mało realne, a negatywne recenzje, które znajdziecie poniżej, z pewnością nie pomogą w osiągnięciu kasowego sukcesu.


Niektórzy recenzenci dostrzegają w filmie pozytywne elementy. Tori Brazier z „Metro” uważa, że „To Disney ma ostatnie słowo – nowa wersja Królewny Śnieżki jest jedną z jego najsilniejszych i najbardziej wartościowych reinterpretacji' do tej pory”. W podobnym tonie wypowiada się Owen Gleiberman z „Variety”, który chwali produkcję jako „radosną, żywiołową i wystarczająco romantyczną”, by złamać schemat przeciętnych aktorskich adaptacji Disneya.

Największe uznanie wśród krytyków zdobyła Rachel Zegler, której występ przyciągnął uwagę nawet sceptyków. Doug Jamieson z „The Jam Report” przyznaje, że „film nie jest katastrofą, której się obawiano, ale też nie triumfem, na jaki liczył Disney. To Rachel Zegler błyszczy najmocniej w tej próbie tchnięcia nowego życia w klasykę”.

Tyler Taing z „Discussing Film” ocenia, że „poza znakomitym występem Rachel Zegler trudno znaleźć coś godnego uwagi w tym nieudolnym, źle przemyślanym i cynicznym aktorskim remake’u Disneya”. Jednocześnie krytykuje grę aktorską Gal Gadot: „Nawet komicznie złe kwestie wypowiadane przez Gal Gadot nie są warte wyprawy do kina”. Na podobny problem zwraca uwagę Evan Valentine z „ComicBook.com”, podkreślając, że „Królewna Śnieżka nie potrafi wyjść poza swój pierwowzór ani zaoferować widzom niczego wartego dyskusji”.

Sprawdź też: Disney straci miliony dolarów na „Śnieżce? Widzowie nie chcą oglądać filmu

Pojawia się także krytyka wizualnej strony filmu. Alison Willmore z „New York Magazine/Vulture” zauważa, że „z plastikową scenografią i tandetnymi kostiumami film wygląda jak gotowa atrakcja w parku rozrywki – bez konieczności adaptacji”. Rachel Wagner z „Rachelsreviews.net” dodaje, że „problemem jest fatalne CGI, które sprawia, że wszystko wygląda plastikowo i dziwnie. To po prostu niezręczne oglądać, jak Śnieżka wchodzi w interakcje ze sztucznymi małymi ludźmi i zwierzętami”.

Krytycy nie szczędzą również słów na temat samej koncepcji filmu. Johnny Oleksinski z „New York Post” uważa, że „ta ponadczasowa animacja została przekształcona w kolejny zbędny, niezgrabny aktorski automat, który wylatuje z pamięci zaraz po seansie”. Podobnie myśli David Fear z „Rolling Stone”, który podkreśla, że „może nie jest to najgorsza adaptacja Disneya, ale na pewno jedna z najbardziej nijakich. Sprawdza się jedynie jako bajka na dobranoc – z pewnością was uśpi ”.

źródło: Rotten Tomatoes/zdj. Disney