A24 i Emma Stone znowu razem. Recenzje zapowiadają nowe arcydzieło grozy [ZWIASTUN]

Emma Stone ponownie połączyła siły ze studiem A24! Aktorka znana ostatnio przede wszystkim z „Biednych istot” oraz znakomitego odcinkowego komiedio-horroru „The Curse” zajęła się wyprodukowaniem nowego filmu niezależnej wytwórni. Dreszczowiec „I Saw the TV Glow” doczekał się właśnie pierwszego zwiastuna. Festiwalowe recenzje sugerują, że miłośników grozy czeka wyjątkowy seans.

Fabuła „I Saw the TV Glow” – nowego dzieła obiecującej reżyserki Jane Schoenbrun („Wszyscy idziemy na wystawę światową”) – koncentruje się wokół osobliwego serialu, który pewnego dnia wpada w ręce dojrzewającego na przedmieściach Owena (w tej roli Justice Smith znany z „Dungeons & Dragons: Złodziejskiego honoru”). Osobliwy odcinkowiec mierzy młodego bohatera z wizją naprzyrodzonego wymiaru istniejącego pod fasadą codziennej rzeczywistości. Wkrótce, pod wpływem trupiobladego blasku telewizora, świat Owena zaczyna się rozpadać.

Sprawdź też: Dlaczego Warner nie pokazuje nowej wersji „Miasteczka Salem”? Stephen King zabiera głos.

„Prawdziwy triumf” – nowy film wyprodukowany przez Emmę Stone zbiera świetne opinie

Pierwsze pokazy filmu odbyły się podczas tegorocznej odsłony festiwalu Sundance. Recenzje, które wkrótce po tym pojawiły się w sieci opisały produkcję jako następne znakomite dzieło wytwórni A24, mającej w dorobku obok wspomnianego „The Curse” takie tytuły, jak „X”, „Midsommar”, „Lighthouse” oraz „Dziedzictwo. Hereditary”.

„I Saw the TV Glow oferuje widzom złożone i autentyczne studium tożsamości, opakowane w najntisową nostalgię, surrealistyczne obrazy i narrację wkradającą się wgłąb psychiki” – pisała o filmie Meagan Navarro z serwisu Bloody Disgusting. „Shoenbrun przedstawia tu bardzo wyraźną wizję na arthouse'owy horrory, który wciąga szalenie ciekawymi obrazami – jest jak sen w gorączce”.

„To film o miejscach, w które uciekamy, gdy nie czujemy się komfortowo w świecie rzeczywistym. Czai się tu jednak brutalna prawda: każda fantazja ma swoje granice” – napisała w swojej recenzji Jourdain Searles z The Hollywood Reporter. „Ten film to prawdziwy triumf. W niespiesznym montażu, ambientowej ścieżce dźwiękowej, zgaszonej stylistyce kontrastowanej czasem wybuchami kolorów i neonowym oświetleniem kryje się prawdziwa reżyserska wizja” – dodaje Cody Dericks z Next Best Picture.

Na łamach The Daily Best recenzentka Laura Bradley wskazała metaforę wkomponowaną w nowy dreszczowiec A24: „Na pierwszy rzut oka I Saw the TV Glow to przepięknie nakręcony ukłon do kina lat 90., ale tak naprawdę oglądamy tu historię o patriarchacie i często niewypowiedzianych siłach, które sprawiają, że świat wydaje się nieprzyjaznym miejscem wobec każdego, kto choćby odrobinę odstaje od przyjętej normy”.

Choć film odnalazł też takich widzów, którym nie po drodze było z wizją Jane Schoenbrun (w mniej pochlebnych recenzjach krytykowano na przykład mało przejrzystą narrację) w serwisie Rotten Tomatoes pozytywny głosy przełożyły się na znakomity wynik 91%.

Sprawdź też: Prawdziwa przyjaźń wymaga poświęceń. Niepokojący klip z dreszczowca od twórców „M3GAN”

Obok Justice'a Smitha w obsadzie filmu są też Brigette Lundy-Paine („Gorący temat”), Helena Howard („Dzicz”), Danielle Deadwyler („Zemsta rewolwerowca”), Amber Benson („Tylko seks”), Ian Foreman („Pozwól mi wejść”), Michael Maronna („Kevin sam w domu”), Conner O’Malley („Bodies Bodies Bodies”), Emma Portner („Pogromcy duchów: Dziedzictwo”) oraz Danny Tamberelli („Potężne kaczory”).

Emma Stone zajęła się wyprodukowaniem „I Saw the TV Glow” w ramach swojej firmy Fruit Tree. 

Termin premiery filmu nie został jeszcze ujawniony. W najbliższym czasie okazję do obejrzenia „I Saw the TV Glow” otrzymają uczestnicy festiwalu filmowego SXSW, zaplanowanego na pierwszą połowę marca.

źródło: Bloody Disgusting / Rotten Tomatoes zdj. A24