Aaron Paul nie wróci do świata „Breaking Bad”. Aktor na stałe żegna się z rolą Jessego Pinkmana

Finałowy sezon serialu „Zadzwoń do Saula” pozwolił nam cofnąć się w czasie i jeszcze raz zobaczyć na ekranie Aarona Paula i Bryan Cranston w ich legendarnych rolach z „Breaking Bad”. Wygląda jednak na to, że był to ostatni raz, kiedy widzieliśmy na ekranie. Tak przynajmniej twierdzi Aaron Paul, który oficjalnie pożegnał się z rolą Jessego Pinkmana.

Mimo że Peter Gould i Vince Gilligan pożegnali się ze światem „Breaking Bad” za sprawą finałowego sezonu serialu „Zadzwoń do Saula”, aby skupić się w najbliższych latach na innych projektach, to twórcy zastrzegają, że powrót do uniwersum bezwzględnego handlarza metą i wątpliwego moralnie prawnika pozostaje kwestią otwartą. Na razie nie ma co prawda planów na stworzenie kolejnego serialu w tym uniwersum, ale Gould i Gilligan pozostawili fanom chociaż cień nadziei na ewentualny powrót, który równie dobrze może odbyć się za kilka czy nawet kilkanaście lat. Nieco inaczej o swojej przygodzie ze światem „Breaking Bad” myśli natomiast Aaron Paul. Aktor wcielający się w Jessego Pinkmana stwierdził w ostatnim z wywiadów, że oficjalnie żegna się z rolą i jego gościnny występ w ramach finałowego sezonu „Zadzwoń do Saula” był ostatnią okazją do zobaczenia byłego wspólnika Waltera White'a na ekranie.

Kocham Jessego Pinkmana. Zawsze będzie miał szczególne miejsce w moim sercu, ale mogę śmiało powiedzieć, że w [„Zadzwoń do Saula”] było ostatnim momentem, kiedy zobaczyliśmy Pinkmana. Było to jednak godne pożegnanie. 

W dalszej części wypowiedzi aktor przypomniał sentencję, którą pod koniec pracy nad „Breaking Bad” przekazał mu operator Michael Slovis pracujący przy większości odcinków serialu oraz mający na koncie kilka wyreżyserowanych epizodów:

(...) To była świetna zabawa. Kiedy skończyliśmy „Breaking Bad”, Michael Slovis, nasz niesamowity operator, przekazał nam prezent i notatkę z cytatem dr Seussa, który głosił: Nie płacz, bo to się skończyło, uśmiechnij się, bo to się stało. Więc trzymam się tego.

Przypomnijmy, że historia Jessego Pinkmana została w pełni dopełniona za sprawą filmowej produkcji „El Camino”, która trafiła na platformę Netflix jesienią 2019 roku.

Sprawdź inne artykuły ze świata „Breaking Bad”:

źródło: hollywoodreporter.com / zdj. AMC