Aktor Marvela OSTRO odpowiada prezesowi Disneya: Powinieneś się ku*wa wstydzić

Źle się dzieje w Hollywood i na razie nic nie wskazuje na to, aby aktorzy i scenarzyści zbliżali się do zakończenia swojego strajku. Oliwy do ognia dolał ostatnio szef Disneya, który określił postulaty protestujących, jako „nierealne”. W emocjonalnym wideo prosto z pikiety odpowiedział mu na to Sean Gunn znany ostatnio ze „Strażników Galaktyki 3”.

Bob Iger ostro krytykowany przez aktora z Marvela

David Zaslav nie jest już jedynym prezesem filmowej wytwórni, który zalazł pod skórę strajkującym scenarzystom. Do szefa Warnera dołączył i do w dosyć spektakularny sposób Bob Iger, który dopiero co zapowiedział, że pozostanie na czele spółki do końca 2026 roku. Po ogłoszeniu ten decyzji Iger udzielił kilka wywiadów, a w jednym z nich został zapytany o trwający strajk pisarzy i rozpoczynający się właśnie protest aktorów. Jego wypowiedź wywołała spore oburzenie wśród strajkujących.

To dla mnie bardzo niepokojące – przyznał na początku swojej wypowiedzi Bob Iger. „Dyskutowaliśmy o destrukcyjnych siłach działających na ten biznes i wszystkich wyzwaniach, przed którymi stoimy. Cały czas trwa odbudowa branży po epidemii COVID-19. To najgorszy moment, aby dodać do tego kolejne problemy” – stwierdził. „Rozumiem, że każdy związek pracowników pragnie działać na rzecz swoich członków, aby zagwarantować im jak największe wynagrodzenie i sprawiedliwą płacę na podstawie wartości, którą przynoszą. Udało nam się, jako branży, wynegocjować bardzo dobrą umowę z gildią reżyserów, która odzwierciedlała wartość, jaką reżyserzy wnoszą do tego wspaniałego biznesu. Chcieliśmy zrobić to samo ze scenarzystami i chcielibyśmy zrobić to samo z aktorami. Jest jednak pewien poziom oczekiwań, który jest zwyczajnie nierealistyczny” – przekonywał szef Disneya.

Sprawdź też: Nie zgadniecie, ile premii dostał scenarzysta serialu „She-Hulk”. I jak tu się dziwić, że Hollywood strajkuje?

Odpowiedzi na słowa Igera udzielił właśnie jeden z aktorów Marvela. Na jednej z pikiet pojawił się Sean Gunn, gwiazdor „Strażników Galaktyki 3” i brat Jamesa Gunna, z którym pracował od początku w Marvelu.

Myślę, że Bob Iger powinien się wstydzić tego co mówi tak zaczął swoją wypowiedź Sean Gunn. „Powinien pamiętać, że w 1980 roku dyrektorzy generalni tacy jak on zarabiali 30 razy tyle, ile zarabiał najgorzej opłacany pracownik. Teraz Bob Iger zarabia 400 razy tyle, co jego najtańszy pracownik. I myślę, że powinieneś się ku*wa wstydzić, Bob. Może powinieneś spojrzeć w lustro i zadać sobie pytanie, dlaczego tak jest? Zapytać nie tylko, dlaczego tak jest, ale też czy to jest w porządku? Czy to moralnie właściwe? Czy to etycznie w porządku, że zarabiasz o tyle więcej niż twój najgorzej opłacany pracownik? A jeśli tak, to dlaczego? Dlaczego jest to według ciebie w porządku? Jeśli odpowiesz, że tak się teraz robi interesy. Że tak po prostu działają teraz korporacje. Cóż, to do bani i to czyni cię gównianą osobą, jeśli taka jest twoja odpowiedź. Więc powinieneś wymyślić lepszą odpowiedź niż ta.

zdj. rootstocks / depositphotos.com