Andrea Riseborough nie straci szansy na Oscara. Akademia utrzymuje nominacje za rolę w „To Leslie”

Andrea Riseborough cały czas pozostaje w walce o swojego pierwszego Oscara w karierze. W ostatnich dniach nominacja aktorki za pierwszoplanową rolę w niskobudżetowym filmie „To Leslie” była kwestionowana przez niektóre grupy – głównie duże wytwórnie, które poległy w walce o nominacje w tej kategorii – ale Akademia zakończyła już swoje śledztwo i potwierdziła, że nominacja została przyznana w ramach obowiązujących zasad.

Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej poinformowała w oficjalnym oświadczeniu o zakończeniu krótkiego dochodzenia, które miało zbadać, czy Andrea Riseborough oraz inne osoby zaangażowane w jej kampanię na rzecz otrzymania nominacji, naruszyły regulamin określający (dosyć luźno) jak mogą wyglądać działania na rzecz promowania konkretnej kandydatury do walki o nominację. Członkowie Akademii orzekli, że działania będące przedmiotem dochodzenia nie osiągnęły poziomu, w którym nominacja dla filmu powinna zostać anulowana.

Akademia zajęła się przeglądem procedur kampanii tegorocznych nominowanych do Oscara po tym, jak do walki o najważniejsze filmowe wyróżnienie w kategorii pierwszoplanowej aktorki nominowana została Andrea Riseborough. Aktorka otrzymała nominacje za rolę w mało znanym filmie „To Leslie”, który nie dotarł do szerokiej publiki i zebrał z kin zaledwie 27 tys. dolarów, co czyni go jednym z najmniej dochodowych filmów, które kiedykolwiek zdobyły nominację do Oscara. Rola Riseborough otrzymała jednak w mediach społecznościowych falę poparcia od innych aktorów na kilka tygodni przed ogłoszeniem nominacji, co wywołało podejrzenie o możliwość przeprowadzania niedozwolonych działań w ramach oscarowej kampanii. Zastrzeżenia do podjętych działań miały przede wszystkim duże wytwórnie, które również walczyły o nominacje dla swoich filmów w tej kategorii i wydały setki tysięcy dolarów na swoją kampanię.

Sprawdź też: Oto przyszłość filmów i seriali DC: Batman i Robin, Superman, Supergirl, Zielone Latarnie i inne.

Tymczasem „To Leslienie posiadając prawie żadnego budżetu na przeprowadzenie działań marketingowych, zdołała wywalczyć nominację dla swojej gwiazdy. Reżyser Michael Morris zwrócili się do swoich przyjaciół, aby wsparli film i jego projekcję przeprowadzili m.in. Charlize Theron, Gwyneth Paltrow, Courteney Cox, Edward Norton, Jennifer Aniston czy Minnie Driver. Kreację Riseborough w mediach społecznościowych komplementowały także inne gwiazdy kina. Wśród nich były między innymi cenione aktorki: Demi Moore, Jane Fonda, Naomi Watts, Laura Dern, Frances Fisher czy Kate Winslet, która stwierdziła, że to najlepiej zagrana kobieca rola, jaką widziała.

Akademia stwierdziła w swoim oświadczeniu, że podczas dochodzenia odkryto taktyki kampanii informacyjnej stosowane w mediach społecznościowych, które wzbudziły niepokój członków organizacji. Chcąc podążać za dzisiejszym światem mediów, Akademia będzie dyskutowała o zmianie niektórych zasad dotyczących prowadzenia oscarowych kampanii, ale nowe zasady zostaną wprowadzone dopiero po tym cyklu nagród.

zdj. Momentum Pictures