Andrew Garfield w obsadzie miniserialu „Under the Banner of Heaven”

Andrew Garfield i Daisy Edgar-Jones („Wojna światów”) dołączyli do obsady nowego miniserialu FX i Hulu. Seria „Under the Banner of Heaven” będzie oparta na wydarzeniach opisanych w książce Jona Krakauera, która w Polsce ukazała się pod tytułem „Pod sztandarem nieba. Wiara, która zabija”.

Miniserial opowie historię detektywa usiłującego wyjaśnić okolicznosci brutalnego zabójstwa w niewielkiej, mormońskiej społeczności. Za produkcję odpowie Dustin Lance Black, laureat Oscara za scenariusz do „Obywatela Milka” z Seanem Pennem. Reżyserem odcinków został David Mackenzie, mający w dorobku pracę za kamerą przy „Aż do piekła”.

Producentami „Under the Banner of Heaven” zostali między innymi Jason Bateman („Ozark”), Brian Grazer i Ron Howard. Andrew Garfield wcieli się w rolę detektywa Pyre'a, który mierząc się z brutalną zbrodnią stawia własną wiarą pod znakiem zapytania. Edgar-Jones zagra Brendę, gorliwie wierzącą mormonkę i ofiarę morderstwa.

W Polsce „Pod sztandarem nieba” ukazało się nakładem wydawnictwa Czarne. Poniżej oficjalny opis.

Stany Zjednoczone to kraj proroków. Jednym z nich był Joseph Smith, któremu pewnej nocy 1823 roku ukazał się anioł Moroni. Boży posłaniec opowiedział mu o świętym tekście, wyrytym na złotych płytach, który od wieków spoczywa ukryty pod kamieniem na pobliskim wzgórzu. Od tego zaczęła się historia Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich.

24 lipca 1984 roku zamordowane zostały kobieta i jej piętnastomiesięczna córeczka. Według policji zabójstwo mogło być następstwem „objawienia” religijnego. Ogłaszając wyrok, sędzia przyznał, że nigdy nie orzekał w sprawie tak okrutnej zbrodni. Zabójca, wyznawca radykalnego odłamu mormonizmu, przyznał, że postępował zgodnie z wolą boską.

Krakauer szuka wyjaśnienia tej zbrodni. Podejmuje próbę zrozumienia natury wiary, której podstawą miały być cnotliwość, otwartość i posłuszeństwo.

Książka spotkała się ze zdecydowaną reakcją Kościoła Świętych w Dniach Ostatnich. W rozesłanym do amerykańskich mediów oświadczeniu stwierdzono między innymi, że prezentuje ona „wyjątkowo jednostronny i nieprzychylny obraz mormońskiej historii".

Nie każdy mormon jest bestią. Nie każdy jest poligamistą. Ale zbrodnia z lipca ’84 jest faktem.  

Źródło: Screen Rant / Wydawnictwo Czarne / zdj.