Andrew Garfield otrzymał niedawno pierwszą nominację do nagrody Emmy za swoją rolę w serialu „Under the Banner of Heaven” i wygląda na to, że gwiazdor „Niesamowitego Spider-Mana” na dłużej zadomowi się na małym ekranie. Aktor podpisał właśnie kontrakt na zagranie w produkcji „Hot Air”.
Andrew Garfield zawarł umowę na zagranie głównej roli w limitowanej serii przygotowywanej przez Universal International Studios. Produkcja „Hot Air” skupi się na przedstawieniu historii Richarda Bransona, brytyjskiego miliardera, twórcy Virgin Group obejmującej ponad 400 mniejszych przedsiębiorstw. Jego majątek wyceniany jest na ponad 4 mld dolarów.
Sprawdź też: „Tudum” – Netflix zapowiada drugą edycję wirtualnego wydarzenia dla fanów.
Scenariusz na postawie książki „Dirty Tricks” autorstwa dziennikarza śledczego Martyna Gregory'ego przygotował Jon Croker („Paddington 2”). Serial będzie składał się z sześciu odcinków i ma skupić się na tym, jak w cieniu gigantycznej wojny przedsiębiorstw Branson rozwinął swoje linie lotnicze Virgin Airways. Firma zaczęła swoją działalność 1984 roku od jednego wydzierżawionego samolotu, a już sześć lat później zagrażała swoją potęgą British Airways, co doprowadziło do serii brudnych zagrywek pomiędzy firmami. W 1999 roku Branson sprzedał 49% udziałów w liniach lotniczych za 1,2 mld funtów.
Wyreżyserowaniem serialu zajmie się David Leitch znany z takich filmów „Atomic Blonde”, „Szybcy i wściekli: Hobbs i Shaw”, „Deadpool 2” i „John Wick”. Aktualnie serial nie ma jeszcze swojego dystrybutora, ale stał się wyjątkowo atrakcyjnym obiektem dla największych graczy na rynku streamingowym.
źródło: deadline.com / zdj. FX