Baz Luhrmann znów zapowiada czterogodzinnego „Elvisa”. Austin Butler nagrał całe koncerty jako Presley

Reżyser tegorocznego biopika Elvisa Presleya po raz kolejny zasugerował, że prędzej czy później widzowie doczekają się specjalnej, rozszerzonej wersji filmu. Czterogodzinna wersja „Elvisa” miałaby zawierać przede wszystkim wydłużone koncertowe występy Austina Butlera pojawiającego się w tytułowej roli.

O dłuższym o niemal półtorej godziny, reżyserskim „cięciu” „Elvisa” Buz Luhrmann opowiadał jeszcze parę miesięcy temu. W wywiadzie udzielonym krótko po udostępnieniu filmu w ofercie HBO Max reżyser przyznał, że nie wyklucza powrotu do biografii Presleya w poszerzonym metrażu, przy czym zaznaczył, że do przemontowania filmu nie dojdzie ani w tym, ani w przyszłym roku. „Nie zamykam się na tę możliwość w przyszłości. Być może znajdzie się sposób na przedstawienie innej [wersji]. Muszę być naprawdę ostrożny, bo jak tylko coś takiego zadeklaruje to... powiem tak – we wszystkich tweetach do mnie [ludzie] krzyczą chcemy czterogodzinnej wersji (...) Z widłami u bram (...) Ale nie zamykam się na [ten] pomysł. (...) Trzeba dopracować efekty wizualne, kolory, montaż, dźwięk (...) Trzeba wrócić i jeszcze nad tym popracować”.

Sprawdź też: Jak „Glass Onion” poradziło sobie na wielkim ekranie? Właściciele sieci kin chcieli większej liczby pokazów. Co z polską premierą?

W nowej rozmowie z serwisem IndieWire, Luhrmann zerka w stronę wersji reżyserskiej z większą pewnością. Najnowsza wypowiedź nie tylko potwierdza, że kompletna wersja filmu znajduje się w jego planach, ale udziela też pierwszych konkretnych informacji o jej ewentualnym kształcie. Przede wszystkim – do widzów miałyby powędrować pełnowymiarowe koncerty Austina Butlera w roli legendy rock'n'rolla. „To będzie wersja director's assembly. Nie [director's] cut. Istnieje sporo materiału, który mógłby złożyć się na czterogodzinną wersję i parokrotnie powiedziałem już, że chciałbym się tym zająć, choć nie dziś i nie jutro. Austin wykonał pełne koncerty. Wykonał wszystkie kawałki. Austin tego dokonał i obserwowanie tego, jak wykonuje było czymś na kształt doświadczenia poza ciałem. Któregoś dnia zmontuję te pełne koncerty w całość”. 

Przypomnijmy, że Elvis” w wersji kinowej, czyli liczącej sobie 2 godziny i 39 minut, debiutował na HBO Max dokładnie 2 września. Widowisko opowiada o życiu i twórczości Presleya (Butler) z perspektywy jego skomplikowanych relacji z ekscentrycznym menadżeremPułkownikiemTomem Parkerem (Tom Hanks). Fabuła zgłębia złożoną znajomość Presleya z Parkerem, trwającą ponad 20 lat. Tłem dla tej opowieści jest zmieniający się krajobraz kulturowy Ameryki. Osią historii jest jedna z najbardziej znaczących i wpływowych osób w życiu Elvisa, Priscilla Presley (Olivia DeJonge).

zdj. Warner Bros.