Beyoncé przejęła kina. Godzilla przechodzi do historii, a Disney przyklepuje kolejną porażkę

Końcówka tego roku należy w kinach do gwiazd muzyki popularnej. Po tym, jak spektakularny sukces odniosła Taylor Swift, do kin z filmową wersją swojego koncertu zawitała Beyoncé. Amerykańska piosenkarka nie mogła co prawda liczyć na tak spektakularny sukces jak popularna T-Swizzle, ale i tak jej koncert okazał się najpopularniejszą pozycją w repertuarze kin. Dobrze poradziła sobie też nowa produkcja o Godzilli i prequel „Igrzysk śmierci”.

Beyoncé, „Igrzyska śmierci” i Godzilla rządziły w kinach

Beyoncé zdominowała ten weekend w kinach i wraz ze swoim nowym koncertem zgarnęła od widzów aż 21 mln dolarów. Jest to drugi największy weekend otwarcia po Święcie Dziękczynienia w historii amerykańskiego przemysłu filmowego. Lepiej w takich okolicznościach poradził sobie tylko „Ostatni samuraj” z 2003 roku, który zebrał 24,3 mln dolarów. Wśród koncertowych produkcji Beyoncé może pochwalić się trzecim największym otwarciem. Liderką pozostaje oczywiście Taylor Swift z niebotyczną kwotą 92,8 mln dolarów, a drugie miejsce piastuje Justin Bieber z wynikiem na poziomie 29,5 mln dolarów.

Mimo sporej konkurencji przyzwoicie w kinach radzi sobie cały czas prequel „Igrzysk śmierci”. Swój trzeci weekend film „Ballada ptaków i węży” kończy z kwotą 14,5 mln dolarów, co oznacza spadek o 50,1% względem poprzedniego tygodnia. Co ciekawe, jest to mniejszy spadek niż ten, który zaliczyła ostatnia część z Jennifer Lawrence, czyli 63,7% przy kwocie 18,9 mln dolarów. Ostatecznie na krajowym koncie film powinien mieć około 150 mln dolarów. Aktualnie jest to 121,2 mln dolarów.

Z kolei japońska produkcja o Godzilli przebija przedpremierowe prognozy i zapisuje się w historii amerykańskich kin. W trzy dni film „Godzilla Minus One” zebrał od widzów 11 milionów dolarów, co jest najlepszym rezultatem dla aktorskiej produkcji z Japonii na amerykańskim podwórku. Film o kultowym kaiju przyczynił się do tego, że pierwszy od 20 lat i drugi raz w historii dwa filmy osiągnęły w weekend po Święcie Dziękczynienia wynik przekraczający 10 mln dolarów. Wcześniej zdarzyło się to w 2003 roku przy udziale wspomnianej produkcji „Ostatni samuraj” i filmu „Honey”.

Trolle 3” lepsze od „Życzenia

Tymczasem najpopularniejszą animacją w amerykańskich kinach są cały czas „Trolle 3”. Film studia Universal Pictures zebrał w trzeci weekend 7,6 mln dolarów, co oznacza spadek o 57,3% względem poprzedniego tygodnia. Ponownie jest to większy spadek niż w przypadku pierwszej części serii, która w siedem lat temu zebrała 17,4 mln dolarów przy spadku wynoszącym 50,1%. Najnowsza część ma na krajowym koncie 74,8 mln dolarów, co pozwala sądzić, że zakręci się ostatecznie w okolicach 100 mln dolarów. Budżet filmu wyniósł 95 mln dolarów. Od zagranicznych widzów w swój ósmy już weekend film dorzucił 3,9 mln dolarów, co daje wzrost o 25,8% w porównaniu z poprzednim weekendem i podnosi międzynarodowy wynik do kwoty 85,8 mln dolarów. Globalnie film zebrał więc 160,6 mln dolarów.

Tymczasem animacja „Życzenie” zebrała 7,4 mln dolarów w swój drugi weekend i zanotowała tym samym słabszy wynik, niż „Trolle 3” w trakcie trzeciego tygodnia. Spadek wyniósł 62,4%, czyli więcej niż w przypadku „Nasze magiczne Encanto” (13,1 mln dolarów przy 51,7% spadku) „Dziwny świat” (5,1 mln dolarów przy spadku 58,2%). Aktualnie na koncie filmu znajdują się tylko 42 mln dolarów, co oznacza, że w najlepszym wypadku nieznacznie przebije 60 mln dolarów. Będzie to katastrofalny wynik dla produkcji z budżetem na poziomie 200 mln dolarów. W ten weekend animacja Disneya nieco lepiej poradziła sobie na rynkach zagranicznych, z których zebrała 18,8 mln, dzięki czemu zaliczyła wzrost o 8,6% w porównaniu z poprzednim weekendem. Stało się tak dzięki premierze we Francji (4,1 mln dolarów) i Niemczech (3,5 mln dolarów). Na zagranicznym koncie ma jednak tylko 39,6 mln dolarów, co oznacza globalne przychody wynoszące 81,6 mln dolarów. Finalnie zakręci się wokół wyniku +/- 150 mln dolarów.

Napoleon” w reżyserii Ridleya Scotta stracił w ten weekend ekrany premium na rzecz koncertu Beyoncé  i nowego filmu o Godzilli, co odbiło się na jego krajowym wyniki. Film zebrał tylko 7,1 mln dolarów, co oznacza spadek o 65,4% na przestrzeni tygodnia. To porównywalny wynik do tego, który osiągnął poprzedni film Scotta, czyli produkcja „Dom Gucci” (7 mln dolarów przy spadku o 51,%%). Na krajowym koncie „Napoleon” ma 45,7 mln dolarów, a globalnie zebrał 136,6 mln dolarów.

Box Office – zestawienie wyników z amerykańskich kin (1-3 grudnia)

PT    PPT
Tytuł Studio Przychód z weekendu Zmiana% Liczba kin Łączne wpływy w USA Liczba weekendów
1 N Renaissance: A Film by Beyoncé AMC $21,000,000   2,539 $21,000,000 1
2 (1) Igrzyska śmierci: Ballada ptaków i węży Lionsgate $14,500,000 -50% 3,776 $121,243,408 3
3 N Godzilla Minus One Toho International $11,031,954   2,308 $11,031,954 1
- (4) Trolle 3 Universal $7,600,000 -57% 3,613 $74,833,000 3
5 (3) Życzenie Walt Disney $7,412,000 -62% 3,900 $41,955,942 2
6 (2) Napoleon Sony Pictures $7,125,000 -65% 3,500 $45,740,000 2
- N Animal Moksha Movies $6,140,000   700 $6,140,000 1
- N The Shift Angel Studios $4,358,377   2,450 $4,358,377 1
- N Silent Night Lionsgate $3,000,000   1,870 $3,000,000 1

zdj. Toho / AMC