Pod koniec października na HBO Max zawita drugi sezon serialu „Biały Lotos”, który rządził niedawno na rozdaniu nagród Emmy. Czy produkcja może doczekać się trzeciej serii? Okazuje się, że twórca serialu ma już pomysł na następną lokalizację. Zdradził też, kto z obsady może powrócić w nowej serii.
Po wyprawie do luksusowego hotelu na Hawajach drugi sezon serialu „Biały Lotos” zabierze nas do wypoczynkowego kurortu Sycylii, gdzie poznamy nową grupę zamożnych gości, wśród których znajdzie się też Jennifer Coolidge, która jako jedyna powtórzy swoją rolę z pierwszego sezonu. Przy okazji uroczystej premiery nowych odcinków, o planach na kontynuowanie swojej serialowej antologii, wypowiedział się Mike White. Jak na razie HBO nie zamówiło jeszcze realizacji trzeciego sezonu, ale White ma już w głowie pomysł na przeniesienie akcji na kolejny kontynent. Jeśli dojdzie do realizacji kolejnych odcinków, najprawdopodobniej trafimy tym razem do luksusowego hotelu położnego gdzieś w Azji.
Właśnie wczoraj przesłaliśmy nasz ostatni odcinek do HBO, więc ciężko jest od razu myśleć o kolejnym sezonie. Ale gdybyśmy go zrobili, myślę, że fajnie byłoby udać się na zupełnie inny kontynent. Była już Europa, więc może Azja?
Sprawdź też: „Czarny Adam” – recenzja filmu. Fałszywy mesjasz nadchodzi.
Mike White twierdzi też, że w obsadzie ponownie mogłaby pojawić się Jennifer Coolidge. Pojawiła się też sugestia, że w trzeciej serii moglibyśmy zobaczyć też inne znajome twarze. Wszystko uzależnione byłoby jednak od dostępności konkretnych aktorów.
Jennifer jest moją przyjaciółką i wszyscy ją pokochali w pierwszym sezonie, a ja mówiłem sobie: Nie mogę jechać do Włoch bez Jennifer. I pewnie znowu by tak było. Pewnie znowu nie mógłbym pojechać do Japonii bez Jennifer. Jest wielu fajnych aktorów, z którymi pracowaliśmy do tej pory, więc to po prostu kwestia tego, kto byłby dostępny.
Druga seria złoży się z 7 odcinków. Premierowo „Biały Lotos” zamelduje się na HBO i HBO Max już 31 października tego roku.
źródło: deadline.com / zdj. HBO