Billy Bob Thornton otrzymał przed laty propozycje ról w dwóch popularnych filmowych seriach - „Mission: Impossible” i „Spider-Manie”. Amerykański aktor, znany m.in. z serialu „Fargo” nie uległ jednak ofertom producentów i po latach tłumaczy powody swoich decyzji.
Billy Bob Thornton miał zagrać w „Mission: Impossible” i „Spider-Manie”. Dlaczego zrezygnował?
Aktor, muzyk, reżyser i nagrodzony Oscarem scenarzysta Billy Bob Thornton z pewnością nie jest kojarzony z kinem superbohaterskim. Do jego najsłynniejszych ról zaliczamy te w „Bliznach przeszłości”, „Człowieku, którego nie było” czy serialu „Fargo”, a mimo to przed kilkunastoma laty artysta zainteresował sobą także twórców kina komercyjnego i superbohaterskiego. Thornton, goszcząc w podcaście Bingeworthy wyjawił, iż w trakcie kariery odrzucił kilka propozycji, jakie ostatecznie mogły okazać się dla niego dużym sukcesem - chodzi tu o czarne charaktery w filmach „Spider-Man” z 2002 roku oraz „Mission: Impossible III” z 2006.
Aktor przyznał, że mimo tak ogromnej popularności obu uniwersów, nie żałuję podjętych wówczas decyzji.
„Nie za bardzo interesują mnie tego typu role. Jeśli chodzi o Zielonego Goblina, nie miałem ochoty wstawać o 4 rano, żeby potem przez pięć czy sześć godzin mieć robiony make-up. A w Mission: Impossible nie chciałem być gościem, który chce zabić Toma Cruise'a. Jeżeli w takich filmach grasz czarny charakter, widownia zapamięta to już na zawsze. Wolę grać mniej przewidywalnie” - tłumaczył swoje artystyczne wybory Thornton.
Sprawdź też: Netflix stworzy film animowany „Ghostbusters”! Znamy pierwsze szczegóły
Role zaoferowane pierwotnie Billy'emu Bobowi Thorntonowi otrzymali ostatecznie Willem Dafoe (Norman Osborn w filmie „Spider-Man”) oraz Philip Seymour Hoffman (Owen Davian w „Mission: Impossible III”). Oba filmy zarobiły łącznie ponad miliard dolarów i z upływem lat stały się rzecz jasna niekwestionowanymi klasykami współczesnego kina rozrywkowego.
Billy Bon Thornton w ostatnich latach wybiera głównie role serialowe, m.in. w słynnym „Fargo”, za który został wyróżniony Złotym Globem czy najnowszym „Landman: Negocjator” dostępnym na platformie SkyShowtime. Do jego niedawnych produkcji pełnometrażowych należą zaś „Gray Man” z Ryanem Goslingiem czy „Devil's Peak”.
Źródło: Deadline, zdj: