Box Office – Batman znowu pokonuje przeciwników. Filmy z Tomem Hollandem nadal w formie

Batman cały czas nie zamierza odpuszczać i rezygnować z pozycji lidera w kinach. Produkcja z Robertem Pattinsonem wcielającym się pierwszy raz w Mrocznego Rycerza ponownie przyciągnęła największą liczbę widzów i zdołała przebić na krajowym podwórku granicę 300 mln dolarów. Nie było się jednak bez wpadek. 

Liderem w amerykańskich kinach od trzech tygodni pozostaje film „The Batman”, który podczas ostatnich trzech dni zebrał od widzów 36,8 mln dolarów. Oznacza to spadek na poziomie 44,7% względem poprzedniego tygodnia. O ile tydzień temu produkcja z Pattinsonem mogła pochwalić się lepszym wynikiem od wszystkich poprzednich produkcji z Mrocznym Rycerzem, tak w rankingu trzecich weekendów uplasowała się w środku stawki: „Liga Sprawiedliwości” (59%), „Batman v Superman” (54%), „Mroczny Rycerz powstaje” (42%) i „Mroczny Rycerz” (43%). Jeśli natomiast chodzi już bezpośrednio o wysokość wpływów z trzeciego weekendu, to „The Batman” ustępuje jedynie „Mrocznemu Rycerzowi” (42,6 mln dolarów) i „Wonder Woman” (41,2 mln dolarów).

Film zdołał przebić już granicę 300 mln dolarów na amerykańskim podwórku, co oznacza, że zebrał więcej z kin niż film „Człowiek ze stali” (291 mln dolarów). W przyszły weekend będzie mógł pochwalić się przebiciem sporej liczby przeciwników w krajowym zestawieniu, wśród których znajdą się między innymi: „Iron Man 2” (312 mln), „Thor Ragnarok” (315 mln dolarów), „Deadpool 2” (324 mln dolarów), „Spider-Man: Homecoming” (334 mln dolarów), a także „Joker” (335 mln dolarów) i „Spider-Man 3” (336 mln dolarów).

Na rynkach międzynarodowych film zebrał w trakcie swojego trzeciego weekendu 49,1 mln dolarów, co oznacza spadek o 46% względem poprzedniego tygodnia. Na swoim zagranicznym koncie produkcja o Batmanie ma aktualnie 298 mln dolarów. Globalnie jego licznik pokazuje więc 598,1 mln dolarów. W ten weekend produkcja o Mrocznym Rycerzu debiutowała w Chinach, ale niestety nie mogła liczyć na taki dopływ gotówki, o jakim początkowo mówiono. W pełnym wykorzystaniu swojego potencjału filmowi przeszkodził nawrót pandemii. Aktualnie w Państwie Środka zamkniętych pozostaje ponad 40% wszystkich kin i film Matta Reevesa musiał zadowolić się weekendem na poziomie 12,1 mln dolarów, z których 2 mln przypadły na kina IMAX. Ze względu na aktualną sytuację panującą na chińskim rynku trudno oszacować, ile film ostatecznie zbierze z tamtejszych kin, ale można założyć, że będzie miał problemy z przebiciem granicy 25 mln dolarów.

TOP 10 globalnych rynków filmu „The Batman”

1. Stany Zjednoczone – 300,1 mln dolarów
2. Wielka Brytania – 43,7 mln dolarów
3. Meksyk – 24,7 mln dolarów
4. Australia – 21,3 mln dolarów
5. Brazylia – 18,2 mln dolarów
6. Francja – 17,3 mln dolarów
7. Niemcy – 13,6 mln dolarów
8. Chiny – 11,7 mln dolarów
9. Włochy – 9,4 mln dolarów
10. Hiszpania – 9,1 mln dolarów

Nowe anime w amerykańskich kinach i kolejny udany weekend „Uncharted”

Drugie miejsce w amerykańskich kinach wywalczyła sobie nowość w repertuarze, japoński film animowany „Jujutsu Kaisen 0”. Za bilety na seanse widzowie zapłacili 17,6 mln dolarów – jest to drugie najlepsze otwarcie anime na przestrzeni ostatnich dwóch dekad. Lepiej podczas debiutanckiego weekendu poradził sobie tylko film „Demon Slayer”, który w zeszłym roku był w stanie zebrać od widzów 21,2 mln dolarów. Podium zamyka natomiast filmowe „Uncharted”, które świetnie utrzymuje zainteresowanie widzów. W trakcie swojego piątego weekendu film z Tomem Hollandem zebrał 8 mln dolarów, co oznacza spadek o zaledwie 13,5% względem zeszłego tygodnia. Film ma na swoim krajowym koncie 125,8 mln dolarów. Globalnie film bazujący na popularnej serii gier wideo zebrał już 337,3 mln dolarów, z których 211,4 mln dolarów przypada na rynki zagraniczne. Produkcja wyprzedziła już między innymi zeszłorocznego „Free Guya” (rynek amerykański 121,6 mln dolarów i globalnie 331,5 mln dolarów). Dodajmy, że w tym tygodniu film zadebiutował też na chińskim podwórku, z którego udało mu się zebrać 10,3 mln dolarów – premiera przypadła na poniedziałek (14 marca).

Na czwartej pozycji zameldował się horror „X” od studia A24. Film opowiadający historię grupy filmowców, którzy przybywają na teren niewielkiej farmy w Teksasie, aby nakręcić tam film porno, zebrał od widzów 4,4 mln dolarów. Jeśli zestawimy ten wynik z otwarciami podobnych produkcji z ostatnich lat, to film pozostaje w tyle za: „Midsommar. W biały dzień” (6,5 mln dolarów),  „Czarownica: Bajka ludowa z Nowej Anglii” (8,8 mln dolarów) i „Hereditary” (13,5 mln dolarów). Pierwszą piątkę zamyka „Pies”, który stracił w czwarty weekend 21,4% widowni z poprzedniego tygodnia i zebrał z kas kin 4 mln dolarów. Na jego krajowym koncie znajduje się 54,2 mln dolarów.

Na szóstym miejscu znalazł się film „Spider-Man: Bez drogi do domu”, który podczas swojego czternastego weekendu dorzucił do konta 3,2 mln dolarów, co daje mu 797,5 mln dolarów. W ciągu najbliższego tygodnia produkcja przebije granicę 800 mln dolarów i stanie się trzecim filmem w historii amerykańskiego przemysłu, któremu udała się ta sztuka.

zdj. Warner Bros.