Box Office – „Ciche miejsce 2” godnie otwiera letni sezon. Vin Diesel nadal w formie

Hollywood w końcu może ponownie zarabiać w amerykańskich kinach. Po przeszło roku od wybuchu pandemii amerykańskie kina doczekały się wreszcie filmu, który zapracował sobie na miano letniego hitu. Wszystkie rekordy pandemicznego kresu należą od piątku do „Ciche miejsce 2”. Tymczasem na chińskim rynku wyraźny spadek zaliczył film „Szybcy i Wściekli 9”, ale nie pozbawiło go to pierwszego miejsca w kinach.

Dzięki premierze drugiej części popularnego horroru Johna Krasinskiego z 2018 roku amerykańscy widzowie mogli w końcu świętować Dzień Pamięci tak jak w poprzednich latach. Weekend otwierający letni sezon w kinach zapewnił pierwszy raz od roku wpływy do kas przekraczające 100 mln dolarów.

„Ciche miejsce 2” z rekordem pandemii

Film „Ciche miejsce 2” zapewnił sobie pierwsze miejsce i przez trzy dni zebrał od widzów 48,4 mln dolarów. Wszystko zaczęło się od czwartkowych pokazów wieczorny, które przyniosły 4,8 mln dolarów. W piątek film dorzucił 14,5 mln dolarów, w sobotę 14,9 mln dolarów, a w niedzielę 14,2 mln dolarów. Produkcja ustanowiła tym samym rekordowe otwarcie pandemii i pokonała bez problemów dotychczasowego lidera, film „Godzilla kontra Kong”, którzy w trzy dni zebrał 31,6 mln dolarów, a po pięciu dniach miała na koncie 48,1 mln dolarów. Z weekendowych wpływów aż 4,1 mln dolarów, czyli około 8% pochodzi z kin IMAX. Film stał się tym samym najlepiej zarabiającym tytułem tego typu kinach od stycznia 2020 roku. Po doliczeniu wpływów z wolnego od pracy poniedziałku na koncie „Cichego miejsca 2” znajdzie się około 58,5 mln dolarów.

Przypomnijmy, że pierwotnie film z Emily Blunt w roli głównej miał debiutować na ekranach kin w marcu 2020 roku. To właśnie „Ciche miejsce 2” było pierwszym głośnym tytułem, którego premiera została odwołana ze względu na pandemię, jednak studio Paramount Pictures nie zdecydowało się na przeniesienie premiery do dystrybucji cyfrowej, co po przeszło roku okazało się słuszną decyzją.

Film Krasinskiego uciszył także konkurencję na zagranicznych rynkach, chociaż jak na razie debiutował tylko w 12 krajach. Po pierwszym weekendzie ma jednak na swoim koncie już 22 mln dolarów. Globalne otwarcie wynosi więc 70,4 mln dolarów. Po doliczeniu poniedziałkowych wpływów wyłącznie z USA na koncie filmu znajdzie się 80,5 mln dolarów. Film dobrze poradził sobie w Chinach, gdzie zebrał aż 15 mln dolarów i to pomimo faktu, że jego premiera na tamtejszym rynku została ogłoszona dopiero we wtorek. W Australii film zebrał z kolei 4 mln dolarów, ale na tym rynku również musiał zmagać się z pewnymi problemami – 30% kin w kraju zostało zamkniętych przed weekendem.

„Cruella” z solidnym otwarciem

Drugie miejsce w amerykańskich kinach wywalczyła Emma Stone z filmem „Cruella”. Widowisko Disneya opowiadające o początkach kultowej okrutnicy ze „101 dalmatyńczyków” zebrało od widzów 21,3 mln dolarów i po czterech dniach będzie miało na swoim koncie 26,5 mln dolarów. Film osiągnął ten wynik przy jednoczesnej premierze na platformie Disney+ w ramach usługi Premier Access, której koszt wynosi $29,99. Studio nie ujawnia jednak wyników sprzedaży swoich filmów w tym kanale dystrybucji. Wracając do kin, warto podkreślić, że w ten weekend na dwie pierwsze nowości w amerykańskich kinach wybierały się przede wszystkim kobiety. W przypadku „Cichego miejsca 2” stanowiły 53% widowni, a w przypadku „Cruelli” aż 64%. Na rynkach zagranicznych „Cruella” dorzuciła do swojego konta 16,1 mln dolarów z 29 krajów. Globalne otwarcie wyniosło tym samym 37,4 mln dolarów.

„Szybcy i wściekli 9” tracą widownie w Chinach, ale pozostają na szczycie

Największą produkcją na zagranicznych rynkach cały czas pozostaje film „Szybcy i wściekli 9”, który po dwóch weekendach stał się drugim po „Godzilla kontra Kong” filmem pandemii z wynikiem przebijającym 200 mln dolarów. Produkcji Universala udała się ta sztuka pomimo gigantycznego spadku w chińskich kinach, w których straciła 85% widzów z pierwszego weekendu. Dziewiąta część serii utrzymała jednak swoje prowadzenie na tamtejszym rynku, a także wszystkich pozostałych 17 rynkach, na których debiutowała w zeszłym tygodniu. W samych Chinach film zebrał jak na razie 186,7 mln dolarów. Z pozostałych krajów produkcja radzi sobie świetnie między innymi w Korei, gdzie zebrała już 15,2 mln dolarów. Globalnie na koncie filmu „Szybcy i wściekli 9” po dwóch weekendach znajduje się już 229 mln dolarów.

źródło: deadline.com / boxofficemojo.com / zdj. Pramount Pictures / Universal Pictures