Box Office – „Szybcy i wściekli 9” przebijają 400 mln. „Ciche miejsce 2” nadal popularne

Po podbiciu międzynarodowych rynków film „Szybcy i wściekli 9” zawitał w końcu na amerykańskie podwórko, gdzie również okazał się wielkim hitem. Produkcja zaliczyła najlepsze weekendowe otwarcie od czasu premiery filmu „Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie”!

Pierwotnie zakładano, że dziewiąta część popularnej sagi trafi do kin w maju 2020 roku z okazji weekendu Memorial Day, ale wybuch pandemii pokrzyżował te plany i studio Universal Pictures przeniosło premierę na czerwiec 2021 roku. W swój pierwszy weekend w amerykańskich kinach film zebrał od widzów 70 mln dolarów, z których 30 mln dolarów przypadło na piątkowe otwarcie i czwartkowe pokazy wieczorne (7,1 mln), w sobotę film dorzucił do konta 22,4 mln dolarów, a w niedzielę kolejne 17,6 mln dolarów. Spadki w sobotę i niedzielę to odpowiednio 25,3% oraz 21,4%.

„Szybcy i wściekli 9” zostali samodzielnym liderem pandemii, wyprzedzając horror „Ciche miejsce 2”, który zebrał podczas swojego pierwszego miejsca 47,5 mln dolarów. Co więcej, film zaliczył lepsze otwarcie niż ostatnia odsłona franczyzy, czyli spin-off o przygodach Hobbsa i Shawa – 60 mln dolarów w trakcie weekendu i może pochwalić się najlepszym otwarciem w USA od grudnia 2019 roku, kiedy w kinach debiutowała ostatnia odsłona nowej trylogii „Gwiezdnych wojen”.

Należy przy tym pamiętać, że na amerykańskim rynku zamkniętych pozostaje nadal 20% wszystkich kin – głównie za sprawą Kanady, która wliczana jest w wyniki finansowe osiągane na terenie Stanów Zjednoczonych. Film pokazywano w ostatni weekend w 4179 kinach, co dało średnią 16 750 dolarów na jedno kino.

Na rynkach zagranicznych film debiutował w ten weekend w 22 nowych krajach i w sumie z wszystkich 45 rynków zebrał 38 mln dolarów. W sumie do tej pory „Szybcy i wściekli 9” zgromadzili na swoim zagranicznym koncie 335 mln dolarów, a globalnie przebili granicę 405 mln dolarów – 30 mln z tej kwoty przypada na kina IMAX. Film jest tym samym na ostatniej prostej do tego, aby stać się pierwszym amerykańskim filmem pandemii, któremu udało się przekroczyć globalne wpływy na poziomie 500 mln dolarów. Podczas ostatniego weekendu film był najpopularniejszym filmem na każdym debiutanckim rynku. Najwięcej produkcja zebrała w Meksyku (10,7 mln dolarów), a następne na liście były Wielka Brytania (8,3 miliona dolarów) i Brazylia (2,6 mln). Dziewiąta część „Szybkich i wściekłych” nadal nie pojawiła się jeszcze w kinach w Hiszpanii, Francji, Niemczech, Japonii i Włoszech.

„Ciche miejsce 2” nadal popularne wśród widzów.

Drugie miejsce w amerykańskich kinach utrzymał horror „Ciche miejsce 2”, który cały czas dobrze zarabia pomimo sporej konkurencji. W swój piąty weekend film stracił zaledwie 31,8% widzów względem zeszłego tygodnia i dorzucił do swojego konta 6,2 mln dolarów. W sumie od Amerykanów produkcja Johna Krasinskiego z Emily Blunt w roli głównej zebrała już 136 mln dolarów – pierwsza odsłona z 2018 roku po pięciu weekendach miała na koncie 160 mln.

Na międzynarodowym podwórku film zebrał przez weekend 9,6 mln dolarów z 48 krajów i w sumie ma już na swoim koncie 248,5 mln dolarów, z których 112 mln pochodzi z rynków zagranicznych.

„Bodyguard i żona zawodowca” mocno traci. „Cruella” nadal świetna

Podium uzupełnia akcyjniak „Bodyguard i żona zawodowca” spadający z pierwszego miejsca. Produkcja, tracąc 57,2% widzów względem zeszłego tygodnia, dorzuciła do swojego konta 4,8 mln dolarów i po 10 dniach od premiery zebrała 25,8 mln dolarów. Na rynkach zagranicznych widzowie wpłacili do kas kin 7,6 mln dolarów, co daje mu 14,5 mln dolarów z międzynarodowego podwórka i 40,4 mln dolarów w globalnej kasie – 8 mln dolarów z tej kwoty przypada na kina IMAX.

W pierwszej piątce znalazły się jeszcze filmy „Piotruś Królik 2: Na gigancie” oraz „Cruella”. Pierwsza z nich dorzuciła 4,8 mln dolarów, a druga 3,7 mln dolarów. Globalnie produkcja Sony Pictures ma na koncie 107,8 mln dolarów, z których 28,8 mln dolarów przypada na USA, a film Disneya zebrał do tej pory 183,8 mln dolarów, z których na Stany Zjednoczone przypada 71,3 mln dolarów.

źródło: deadline.com / boxofficemojo.com / zdj. Universal Pictures