Brad Pitt i kto jeszcze? Wiemy, kto zagra w sequelu „Pewnego razu w Hollywood”!

Brad Pitt i kto jeszcze? Wiemy, kto zagra w sequelu „Pewnego razu w Hollywood”!

Kontynuacja filmu „Pewnego razu w Hollywood” nabiera kształtów. Podano, kto wystąpi w szykowanym z myślą o Netfliksie sequelu klasyka Quentina Tarantino obok wracającego do roli Cliffa Bootha Brada Pitta. W produkcji zobaczymy najwyraźniej gwiazdę „The Crown”!

Elizabeth Debicki zagra w kontynuacji „Pewnego razu w Hollywood”

Zdjęcia do filmu „The Continuing Adventures of Cliff Booth” wkrótce ruszają, tymczasem trwają castingi do najważniejszych ról. Podano właśnie, że do najważniejszej roli obok postaci Brada Pitta przymierzana jest Elizabeth Debicki, którą możecie kojarzyć z kreacji w filmach „Tenet” i „MaXXXine” oraz serialach „Nocny recepcjonista” i „The Crown”. Aktorka jest podobno na ostatnim etapie negocjacji do wzięcia udziału w projekcie.

Przypomnijmy, że „The Continuing Adventures of Cliff Booth” nie będzie kolejnym reżyserskim projektem Tarantino. Zamiast niego, kontynuacja losów kaskadera Cliffa Bootha trafi w innego uznanego filmowca, Davida Finchera.

Tarantino napisał natomiast scenariusz, który prawdopodobnie miał posłużyć jako historia do jego ostatniego filmu, z którego reżyser ostatecznie zrezygnował. Okazało się jednak, że Brad Pitt tak bardzo chciał powtórzyć rolę Bootha, że poprosił reżysera o możliwość przekazania projektu innemu twórcy.

Wizja Finchera ma poskutkować przeniesień postaci na mroczniejsze terytorium. Booth nie będzie już lojalnym dublerem swojego przyjaciela granego przez Leonardo DiCaprio (choć ten ma podobno zaliczyć w filmie drobne cameo). Teraz będzie działał jako hollywoodzki specjalista od trudnych zadań — człowiek, do którego przedstawiciele wytwórni zwracają się wtedy, kiedy mają do rozwiązania spory problem. Czy to kwestię jakiegoś skandalu, szantażu, a może nawet ciała?

Koncepcja opiera się na powieści Tarantino z 2021 roku, która zagłębiła się w historię Bootha i zasugerowała o wiele bardziej bezwzględną, złożoną osobowość stojącą za jego stoickim urokiem. Nowa rola Bootha wydaje się naturalną ewolucją bohatera, którą reżyser sygnalizował także w filmie. Postać opisana została w nim jako weteran wojenny, który stał się kaskaderem, a być może także zabójcą.

Zdjęcia mają rozpocząć się jeszcze tego lata, a premiery możemy spodziewać się w 2026 roku.

źródło: What's on Netflix / zdj. Sony Pictures