
Polskie seriale komediowe mają się ostatnio całkiem nieźle. Platforma CANAL+ Online z powodzeniem podrzuca nam kolejne sezony polskiej wersji „The Office”, a Netflix podbił ostatnio serca widzów serialem „1670”. Już za chwilę będzie okazja do sprawdzenia, czy dobra passa zostanie podtrzymana. Tym razem parodii doczekają się programy reality.
Nowy polski serial komediowy od CANAL+. Tak zapowiada się „Algorytm miłości”
Platforma CANAL+ Online przygotowała na wiosnę nowy serial komediowy zatytułowany „Algorytm miłości”. Jedna willa, dwanaście basenów, sto limuzyn, pięćset dronów, osiem tysięcy kamer – oczywiście zmyślamy te liczby, tak jak robi to prowadzący (w tej roli Michał Czernecki), który występuje w programie, ponieważ nie czyta kontraktów. Miłość, drama, zdrada i pieniądze – to napędza uczestników tytułowego programu, tak jak każdego innego programu reality.
Sprawdź też: HBO Max znika z Polski! Max wprowadzi plan z reklamami, kanały TV i sport
Biorąc na tapetę popularne programy telewizyjne typu reality serial pokaże jak kilkunastu uczestników podejmuje się udziału w programie „Algorytm miłości”. Show miało być kręcone w słonecznej Hiszpanii, jednak ze względu na skandal z poprzedniego sezonu i ograniczenia budżetowe zamiast zagranicznych plaż czeka na nich willa pod Warszawą. Grono uczestników nowej edycji sprawi, że wszystko będzie możliwe i możemy oczekiwać nieoczekiwanego. Śmierć, ślub, abstynencja seksualna i wzmożona aktywność, a także nagłe zwroty akcji.
Reżyserią serialu zajął się duet Michał Tylka („Fanatyk”) i Alek Pietrzak („Czarna owca”), a za scenariusz odpowiadają Łukasz Sychowicz, Mateusz Płocha, Mateusz Zimnowodzki i Marek Baranowski pracujący ostatnio dla platformy przy serialach „The Office PL” oraz „Kiedy ślub?”.
zdj. CANAL+