Dwukrotna laureatka Oscara Cate Blanchett w wywiadzie dla BBC poruszyła temat sztucznej inteligencji we współczesnej branży filmowej. Aktorka wyraziła zaniepokojenie tak błyskawicznym rozwojem technologii, który nazwała bezsensownym, oraz faktem, że AI jest dziś w stanie zastąpić każdego.
Co Cate Blanchett sądzi o rozwoju sztucznej inteligencji?
Australijska aktorka filmowa Cate Blanchett całkiem niedawno pełniła funkcję przewodniczącej jury na jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich festiwali filmowych, Camerimage w Toruniu. Teraz artystka skupia się za to na promocji swojego najnowszego filmu, „Rumours” opowiadającego o grupie państwowych przywódców, którzy zamiast wygłosić oświadczenie w sprawie globalnego kryzysu, gubią się w lesie, rozpaczliwie poszukując drogi powrotnej. W związku z nową produkcją, Blanchett udzieliła obszernego wywiadu BBC, w którym porównała naturalistyczny charakter „Rumours” do intensywnego rozwoju sztucznej inteligencji i jego wpływu na branżę filmową. Aktorka, która już wcześniej publicznie krytykowała sztuczną inteligencję, ponownie pozwoliła sobie na komentarz w tej sprawie, szczególny nacisk kładąc na przyszłość kina i wyzwania, jakie czekają je we współczesnym świecie.
„Patrzę na te wszystkie roboty i samochody bez kierowców i nie wiem, co to komu przynosi. Czasami są to tylko eksperymenty, co jest też formą kreatywności. Ale jest to też wielce destrukcyjne, co jest drugą stroną kreatywności (...) Jestem mniej przejęta tym, jak to wpłynie na moją pracę niż wpływem na przeciętne osoby, starszych emerytów, ludzi którzy pracują teraz na trzy etaty i są na linii ubóstwa. Boję się o nas jako o gatunek, to jest większy problem”.
Aktorka dodała też, że zagrożenie AI jest dziś absolutnie realne i sztuczna inteligencja będzie w stanie zastąpić każdego. „Zapomnij o tym, czy jesteś aktorem, czy nie - jeśli się nagrałeś przez trzy czy cztery sekundy, twój głos może zostać skopiowany”.
Sprawdź też: Margot Robbie nalegała na pełną nagość w „Wilku z Wall Street”. Aktorka komentuje
8 listopada na platformie Apple TV zadebiutował nowy serial z Cate Blanchett w roli głównej pt. „Disclaimer”. Produkcja w reżyserii Alfonso Cuaróna zebrała w większości pozytywne recenzje - Blanchett wciela się tam w poważaną dziennikarkę telewizyjną, która dowiaduje się, iż jest główną bohaterką powieści, jaka ujawnia jej tajemnice sprzed lat. Z kolei „Rumours” promowany przez aktorkę podczas wywiadu w BBC nie ma jak na razie wyznaczonej daty premiery w polskich kinach.
Źródło: BBC