
Christopher Nolan nie zamierza rezygnować ze swojego stylu i chce nadal kręcić kinowe widowiska o wielkim rozmachu i gigantycznych budżetach. Mimo to twórca „Oppenheimera” potrafi też docenić zdecydowanie bardziej kameralne produkcje. Które tego typu filmy Nolanowi spodobały się ostatnio najbardziej?
Christopher Nolan wymienia ulubione filmy ostatnich lat
Nolan rozpoczął swoją karierę w Hollywood jako reżyser niezależnych i bardziej kameralnych produkcji, takich jak „Memento”, ale szybko stał się twórcą, który otrzymywał od wytwórni Warner Bros. gigantyczne budżety i nie bał się ich wykorzystywać do tworzenia wielkich widowisk. Wygląda na to, że reżyser nie zamierza nigdy nie wracać do bardziej subtelnego stylu. Nie oznacza to jednak, że Nolan nie potrafi docenić tego typu kina i gdy zapytano go o ulubione filmy z ostatnich lat, wymienił dwa niskobudżetowe dramaty „Aftersun” („piękny film”) i „Poprzednie życie”.
Sprawdź też: Netflix kupił kolejny serial od Disneya. Kryminalny dramat podbije platformę?
Pełnometrażowy debiut Charlotte Wells z Paulem Mescalem w roli głównej reżyser nazwał delikatnym dramatem o dorastaniu, a drugi, z którym będzie zresztą rywalizował w tym roku o Oscary, czułą opowieścią o związkach rozgrywających się na przestrzeni 24 lat. Obydwa tytuły Nolan bez wahania nazwał po prostu pięknymi filmami. Twórca „Mrocznego Rycerza” chce jednak pozostać na razie wierny kinowemu rozmachowi i traktuje to nawet jako własną misję do wypełnienia.
Nowy film Nolana też będzie wielkim widowiskiem
„Lubię pracować na dużą skalę, ponieważ wiem, jak ciężko jest otrzymać szansę na zgromadzenie takich zasobów” – powiedział w ostatnim wywiadzie dla magazynu Time. „Zdaje sobie sprawę, że na świecie jest wielu filmowców, którzy wiele by oddali, aby móc wykorzystać takie zasoby, i czuję, że mam obowiązek wykorzystywać je w najbardziej produktywny i interesujący sposób”.
Po tym, jak Nolan osiągnął gigantyczne wręcz sukces kasowy z „Oppenheimerem”, który został też liderem tegorocznych nominacji do Oscara, nie ma wątpliwości co do tego, że reżyser nie będzie miał żadnych problemów z uzyskaniem środków na realizację kolejnego pomysłu na film. Studio Universal Pictures wydało na produkcję nowego dzieła Nolana „tylko 100 mln dolarów”, a do kas kin wpłacono aż 955 mln dolarów.
źródło: time.com / zdj. Universal Pictures