Cillian Murphy odniósł się do plotek o swoim rzekomym udziale w serialowej wersji „Harry’ego Pottera” przygotowywanej przez HBO.
„Naprawdę trudno dorównać temu, co zrobił Ralph Fiennes”
W rozmowie z Joshem Horowitzem w podcaście „Happy Sad Confused” aktor zdradził, że jego dzieci czasami pokazują mu internetowe spekulacje łączące go z rolą Lorda Voldemorta. Choć pogłoski wzbudziły zainteresowanie fanów, Murphy jasno zdementował te informacje: „Nie, moje dzieci czasami mi to pokazują, ale nie, nie wiem nic na ten temat” – podkreślił.
Murphy dodał, że wcielenie się w Voldemorta to ogromne wyzwanie, zwłaszcza biorąc pod uwagę niezapomnianą kreację Ralpha Fiennesa. „Naprawdę trudno dorównać temu, co zrobił Ralph Fiennes. Ten facet to absolutna legenda aktorstwa. Powodzenia dla tego, kto będzie próbował wejść w te buty” – stwierdził. Aktor żartobliwie odniósł się też do charakterystycznego wyglądu Czarnego Pana, mówiąc, że jest „zbyt przywiązany do swojego nosa”, nawiązując w ten sposób do wężowych rysów twarzy Voldemorta.
Sprawdź też: Kontynuacja „Jurassic World: Odrodzenie” w drodze! Czy Scarlett Johansson powróci?
Przypomnijmy, że według nieoficjalnych informacji Voldemort został już obsadzony przez znanego aktora, jednak jego nazwisko ma pozostać tajemnicą aż do premiery serialu. Produkcja HBO zadebiutuje w 2027 roku. W obsadzie znaleźli się już Dominic McLaughlin jako Harry Potter, Arabella Stanton jako Hermiona Granger oraz Alastair Stout jako Ron Weasley. Serial ma liczyć siedem sezonów – każdy oparty na jednej z książek J.K. Rowling.
źródło: Variety