Clint Eastwood przygotowuje się do wyreżyserowania ostatniego filmu w karierze

Clint Eastwood, jedna z największych legend kina przygotowuje się do zakończenia kariery. Z Hollywood docierają do nas informacje ujawniające, że Eastwood rozpoczyna przygotowania do stworzenia swojego kolejnego filmu, który ma być jednocześnie ukoronowaniem jego wyjątkowo długiej i wypełnionej po brzegi aktorskimi oraz reżyserskimi dokonaniami kariery.

Eastwood ostatni raz widziany był na ekranie kin w 2021 roku za sprawą filmu „Cry Macho”, który oczywiście również wyreżyserował. Niespełna dwa lata po wprowadzeniu do kin swojej ostatniej produkcji legendarny aktor i reżyser przygotowuje się do stworzenia kolejnej kinowej produkcji, która tym razem ma być ostatnim przedsięwzięciem w jego bogatej karierze.

Zakulisowe źródła donoszą, że ostatni film Clinta Eastwooda powstanie w ramach studia Warner Bros., z którym twórca oscarowego „Bez przebaczenia” związany jest od przeszło 50 lat. Od premiery filmu „Gran Torino” z 2008 roku Eastwood jeszcze mocniej zacieśnił swoją współpracę z Warnerem i stworzył dla wytwórni 10 kolejnych filmów. Po premierze „Cry Macho” przecieki sugerowały, że David Zaslav, nowy szef Warner Bros. Discovery miał spore pretensje do swoich dyrektorów za wyłożenie funduszy na realizację filmu Clinta Eastwooda, który okazał się ostatecznie finansową wpadką, ale wygląda na to, że z czasem stosunek Zaslava do Eastwooda uległ zmianie i perspektywa posiadania w portfolio ostatniego przedsięwzięcia tak legendarnego twórcy okazała się wyjątkowo kusząca dla prezesa spółki.

Sprawdź też: Jon Hamm na pierwszych oficjalnych fotkach z 5. sezonu „Fargo”. Tegoroczna premiera potwierdzona.

O samym filmie wiadomo na razie tyle, że nosi tytuł „Juror #2” i ma opowiadać historię jednego z ławników w procesie o morderstwo, który uświadamia sobie, że może być odpowiedzialny za śmierć ofiary i staje przed moralnym dylematem: czy podjąć się zmanipulowania pozostałych ławników, aby ocalić własne życie, czy ujawnić prawdę i oddać się w ręce sprawiedliwości. Eastwood chce wyreżyserować film do własnego scenariusza. W najbliższych miesiącach mają ruszyć castingi, a w głównej roli ma zostać obsadzony jeden ze wschodzących gwiazdorów Hollywood. Mówi się, że Eastwood ma już na oku jednego aktora, który ma pojawić się w najbliższych miesiącach w głośnej produkcji.

źródło: discussingfilm.net / zdj. Warner Bros.