Netflix znalazł w zeszłym roku swój nowy globalny hit. Serial „Wednesday” podbił serca widzów na całym świecie i został jedną z największych premier w historii streamingowego giganta. Drugi sezon serialu z Jenną Ortegą wprowadzi kilka istotnych zmian, które mogą zarówno ucieszyć, jak i rozczarować fanów produkcji.
Jenna Ortega będzie miała jeszcze większy wpływ na „Wednesday”
Jenna Ortega rozmawiała ostatnio o swojej aktorskiej karierze z Elle Fanning, gwiazdą serialu „Wielka” w ramach stworzonego przez magazyn Variety cyklu Actors on Actors. Główna gwiazda netfliksowego hitu zdradziła, czego możemy spodziewać się po drugim sezonie serialu „Wednesday”. Przede wszystkim aktorka potwierdziła, że przy nowej serii będzie zaangażowana w serial nie tylko jako jego główna gwiazda, ale także jako producentka. Jest to wynikiem nie tylko tego, że Ortega sprawiła swoim występem, że serial „Wednesday” okazał się aż takim hitem, ale także tego, że aktorka mocno angażowała się na planie, w wiele kwestii związanych ze scenariuszem i dialogami.
Sprawdź też: Tom Holland zszokował fanów. Robi sobie przerwę od aktorstwa!
„To będzie mój pierwszy raz, ale to był naturalny progres. W przypadku tak legendarnej postaci jak Wednesday, która jest tak uwielbiana, zależało mi na tym, aby ją dobrze zrozumieć. Dlatego starałam się często rozmawiać ze scenarzystami. Decydowaliśmy, co działało, a co nie. Przygotowując się do drugiego sezonu, chcieliśmy mieć pewność, że będziemy mogli rozpocząć nasze dyskusję wcześniej. Jestem po prostu bardzo ciekawa, jak to będzie wyglądało: chcę zobaczyć stroje, nowych bohaterów, scenariusz” – przekonywała Ortega.
Mniej wątków romantycznych więcej horroru w 2. sezonie „Wednesday”
Wygląda na to, że już teraz Ortega odbyła kilka informacji ze scenarzystami i wie, jak będzie wyglądał ton drugiego sezonu. Aktorka zdradziła bowiem kilka nowych informacji na temat zmian wprowadzonych w nowych przygodach Wednesday. Okazuje się, że w drugim sezonie możemy zapomnieć o romantycznych wątkach z udziałem głównej bohaterki i oczekiwać większego nacisku na horrorowy klimat.
„Cały czas jeszcze nad tym pracujemy, ale zdecydowaliśmy, że chcemy położyć większy nacisk na elementy horroru. Porzucamy wszelkie romantyczne wątki miłosne, co jest naprawdę świetne. Będziemy odważniejsi, bardziej mroczni. To pierwszy raz kiedy będę miała do czynienia z poważnym filmem z epoki” – zapowiadała Jenna Ortega.
źródło: variety.com / zdj. Xavier Collin / Depositphotos.com