Co z nową częścią „Top Gun”? Tom Cruise zadowolony z pomysłów, ale filmu szybko nie zobaczymy

Na początku tego roku otrzymaliśmy potwierdzenie, że Tom Cruise planuje jeszcze raz zasiąść za sterami myśliwca i chce wrócić do swojej kultowej roli w kontynuacji filmu „Top Gun: Maverick”. O postępy nad projektem został ostatnio zapytany Jerry Bruckheimer, główny producent filmu. Jak więc wygląda status „Top Gun 3”?

Tom Cruise zadowolony z pomysłów na „Top Gun 3”. Kiedy premiera?

Bruckheimer promujący teraz swój nowy film „Bad Boys: Ride or Die”, który okazuje się na razie sporym sukcesem kasowym, został ostatnio zapytany o postępy nad realizacją wielkiego hitu „Top Gun: Maverick” z 2022 roku. Okazuje się, że trzeci film serii zapoczątkowanej jeszcze w latach 80. ubiegłego wieku nie wejdzie szybko do produkcji. Ze słów producenta dowiedzieliśmy się, że cały czas trwają jeszcze dyskusje na temat tego, jak ma wyglądać nowa historia Mavericka i nie przygotowano jeszcze scenariusza. „Mamy kilka ciekawych pomysłów, o których rozmawialiśmy z Tomem Cruise'em, ale nie mamy jeszcze scenariusza. To zajmie trochę czasu”.

Bruckheimer dodał w innym wywiadzie, że Cruise jest zadowolony z tego, jak ma wyglądać historia jego bohatera, ale producent szybko zaznaczył też, że gwiazdor jest wyjątkowo zajętą i rozchwytywaną personą w branży, więc musimy uzbroić się w cierpliwość i czekać na to, jak rozwinie się sytuacja i harmonogram Cruise'a.

Sprawdź też: „The Boys” sezon 4 – recenzja serialu. Co za dużo, to niezdrowo.

Top Gun Maverick

Drugi film z przygodami Mavericka zebrał z kin przecież gigantyczne 1,488 mld dolarów i cieszył się uznaniem zarówno wśród widzów, jak i krytyków. Faktycznie Tom Cruise ma jednak multum nowych projektów na głowie i jest pochłonięty nie tylko pracą nad ósmą częścią serii „Mission Impossible”.

Do napisania historii do „Top Gun 3” zatrudniony został już Ehren Kruger pracujący również przy poprzednim filmie. Z pierwszych przecieków wynikało, że jako reżyser miałby powrócić Joe Kosinski odpowiadający za reżyserię drugiej części serii. Bruckheimer zabiega też o to, aby w obsadzie ponownie pojawili się Miles Teller i Glen Powell.

zdj. Paramount Pictures