Najpopularniejsza z serialowych antologii od Netfliksa, czyli „Czarne lustro” powróciła w zeszłym roku po czteroletniej przerwie. Mamy jednak dobre wieści dla wszystkich fanów fatalistycznych opowieści z technologią w tle. Tym razem przerwa między sezonami będzie zdecydowanie krótsza.
Powstanie siódmy sezon „Czarnego lustra”. Netflix ujawnia rok premiery
Netflix ogłosił właśnie, że serialowa antologia science fiction stworzona przez Charliego Brookera pojawi się na platformie z siódmym sezonem już w 2025 roku. Na siódmą serię złoży się sześć odcinków, a jeden z nich będzie kontynuacją historii znanej z poprzednich sezonów. Wśród epizodów przygotowanych na nową serię znajdziemy dalszą historię bohaterów pierwszego epizodu czwartej serii zatytułowanego „USS Callister”.
Sprawdź też: Marvel rezygnuje z kontynuacji trzech serii! „Eternals 2” i „Kapitan Marvel 3” nie powstaną.
Bohaterem historii był Robert Daly (Jesse Plemons), prowadzący samotne życie programista, który frustrację spowodowaną brakiem uznania i akceptacji w pracy wyładowuje tworzą symulację komputerową przypominającą historię znaną ze świata Star Treka. Do stworzenia postaci używa DNA swoich współpracowników i tworzy ich cyfrowe klony. W końcu na pokładzie jego statku dochodzi do buntu.
„Czarne lustro” to mroczna i satyryczna seria próbująca zaskakiwać widzów trzymającymi w napięciu historiami poruszającymi temat współczesnej technoparanoi.
Produkcja debiutowała na platformie Netflix w 2011 roku. Szósty sezon serialu trafił do widzów w czerwcu zeszłego roku i cieszył się dużą popularnością. Przy nowej serii jako twórcy wracają Charlie Brooker, Annabel Jones, oraz Jessica Rhoades.
zdj. Netflix