Nie mamy dobrych wieści dla fanów filmowych przygód Johna Wicka. Studio Lionsgate zdecydowało się na mocne opóźnienie premiery czwartej odsłony serii, której gwiazdorem jest Keanu Reeves.
Z kilkumiesięcznym opóźnieniem studio Lionsgate zareagowało na ostatnie roszady w filmowym kalendarzu wytwórni Paramount Pictures. Przypomnijmy, że na początku września Paramount zdecydował, że kontynuacja kultowego filmu „Top Gun”, która miała trafić do kin 19 listopada tego roku, została przesunięta na 27 maja 2022 roku. Data ta była już wcześniej zarezerwowana właśnie dla filmu „John Wick 4”. Było jasne, że włodarze wytwórni Lionsgate będą musieli znaleźć nową datę premiery dla swojego filmu, aby uniknąć bezpośredniej rywalizacji z tak dużym konkurentem, który odebrałby filmowi sporo widowni, ale nikt nie zakładał, że będziemy mieli do czynienia aż z tak dużym opóźnieniem. Okazało się, że premiera czwartej części serii „John Wick” została przesunięta aż o 10 miesięcy i wyznaczona na 24 marca 2023 roku.
Sprawdźcie też: Mel Gibson zagra w spin-offie serii „John Wick”.
Jedyne pocieszenie dla fanów czekających na nowe przygody Wicka może stanowić fakt, że studio Lionsgate zapowiedziało już realizację piątej części serii. Nie wiemy jeszcze, kiedy ruszą prace nad kolejną odsłoną, ale niewykluczone, że przynajmniej część zdjęć zostanie nagrana przy okazji ewentualnych dokrętek do czwartej odsłony. Nawet jeśli ekipa zdecyduje się na zrealizowanie zdjęć dopiero w 2023 roku, to możemy zakładać, że oczekiwanie na premierę piątej części będzie trwało zdecydowanie krócej niż czekanie na debiut czwartej odsłony, która pierwotnie miała trafi do widzów już 21 maja 2021 roku. Pierwotnie tego samego dnia swoją premierę miał mieć także film „Matrix: Zmartwychwstania”.
W obsadzie filmu znaleźli się także: Lance Reddick, Ian McShane i Laurence Fishburne wracający do swoich ról z poprzednich odsłon. W nowych bohaterów wcielili się z kolei: Marko Zaror, Bill Skarsgård, Shamier Anderson, Clancy Brown oraz Rina Sawayama. Film wyreżyserował Chad Stahelski według scenariusza Shaya Hattena i Michaela Fincha.
zdj. Lionsgate