
Denis Villeneuve po raz kolejny udowodnił, że jest jednym z najważniejszych współczesnych twórców filmowych. Jego „Diuna: Część Druga” stała się nie tylko jedną z najwyżej ocenianych produkcji 2024 roku, ale również komercyjnym sukcesem, zarabiając ponad 714 milionów dolarów na całym świecie. Mimo to reżyser jakiś czas temu zapowiedział, że następna odsłona serii, czyli „Mesjasz Diuny” będzie jego ostatnim dziełem w tym uniwersum. Czy sukces „Części drugiej” zmienił zdanie reżysera?
Villeneuve nadal chce wrócić na Arrakis
W rozmowie z The Wrap, Villeneuve wyraził swoją wdzięczność za możliwość adaptacji kultowego dzieła Herberta. Reżyser przyznał, że mimo zakończenia prac nad „Częścią Drugą”, wciąż czuje chęć do powrotu na Arrakis, mimo że pierwotnie planował zrobić sobie dużą przerwę od tego uniwersum: „Kiedy zobaczyłem, że Część Druga jest skończona, w końcu uświadomiłem sobie, że to już koniec. Zrobiłem to. Zrobiłem adaptację Diuny. I to jest coś, za co czuję ogromną wdzięczność. To niesamowity przywilej, że miałem szansę to zrobić. Myślę, że największym zaskoczeniem dla mnie jest to, że nie chcę uciekać od Arrakis. Nadal jestem zainspirowany, by wrócić. To właśnie to, co mnie najbardziej zaskoczyło. Czułem, że po Części Drugiej będę potrzebował przerwy. Myślałem, że chce napisać kilka filmów lub zrobić kilka innych rzeczy, zanim wrócę do Mesjasza Diuny. Ale obrazy, które wracały do mojej głowy, były bardzo żywe. Głód jest absolutnie nienaruszony. To największe zaskoczenie. Nadal chcę wrócić na Arrakis” – powiedział Villeneuve.
Reżyser potwierdził również plany dotyczące trzeciej części swojej przygody z „Diuną”, która ma być adaptacją drugiej części cyklu Herberta – „Mesjasza Diuny”. Film ma eksplorować zmagania Paula Atrydy z władzą absolutną oraz religijnym fanatyzmem, zamykając tym samym trylogię w sposób kompletny i satysfakcjonujący. Chociaż Warner Bros. jeszcze oficjalnie nie dało zielonego światła produkcji, prace nad scenariuszem trwają, a Villeneuve zapowiedział możliwość rozpoczęcia zdjęć w 2026 roku.
W ostatnim czasie pojawiły się informacje o tym, że Warner Bros. planuje dalej rozszerzać filmowe uniwersum „Diuny” i stworzyć kontynuację „Mesjasza Diuny”, czyli czwarty film tej serii. Villeneuve, który wcześniej zapewniał, że kolejny film będzie jego ostatnim, potwierdził swoje stanowisko: „Tak. Po tym stałoby się to niezdrowe” – powiedział.
Sprawdź też: Amy Adams chwali swoją następczynię. Jaka będzie Rachel Brosnahan w roli Lois Lane?
Pierwsza część serii, wydana w 2021 roku, zdobyła 10 nominacji do Oscara, wygrywając w sześciu kategoriach, w tym za zdjęcia, muzykę oraz efekty wizualne. „Część Druga” zdaje się iść w ślady swojego poprzednika, zdobywając uznanie krytyków i widzów. Na platformie Letterboxd film został uznany za najlepiej ocenianą produkcję roku. W reakcji na ten sukces Villeneuve powiedział: „Dziś nocą będę spał dobrze. Myśl, że istnieje społeczność, społeczność Letterboxd miłośników kina, kinomanów, którzy dzielą się swoimi listami filmów, swoją miłością i pasją, daje mi nadzieję na przyszłość kina. Świadomość, że istnieje głód kina, to najlepsza nagroda dla mnie”.
źródło: ScreenRant/The Wrap /zdj. Warner Bros.