Na ekranach kin zagości niedługo nowy film o Mrocznym Rycerzu. Czy w produkcji „The Batman” studio Warner Bros. poszło śladem Marvela i przygotowało dla widzów scenę po napisach, która ma być zapowiedzią kontynuowania komiksowego uniwersum? Znamy odpowiedź.
Najnowsze widowisko bazujące na bohaterach DC Comics trwa 2 godziny i 55 minut, więc reżyser Matt Reeves otrzymał wyjątkowo dużo czasu nie tylko na opowiedzenie nowej historii Mrocznego Rycerza, ale także na zapowiedzenie kontynuacji bez konieczności posiłkowania się dodatkowymi scenami po napisach. Nie znaczy to jednak, że studio Warner Bros. wspólnie z twórcami produkcji, nie zdecydowali się na umieszczenie niespodzianki po końcowych napisach – trudno jednak nazwać ją nawet krótką sceną. Osoby, które zdecydują się na pozostanie na sali kinowej do końca napisów zobaczą na ekranie lakoniczny komunikat od Riddlera, jeśli wcześniej opuścicie sale, to zapewniam, że niewiele stracicie. Matt Reeves zawarł wszystkie sceny mające zapowiadać kolejne przygody jego Batmana w filmie, a jeśli nie straszne Wam SPOILERY, to o szczegółach dotyczących ewentualnej kontynuacji przeczytacie poniżej.
Sprawdź też: „The Batman” – recenzja filmu. Wszyscy odchodzą w mrok.
Jacy złoczyńcy pojawią się w filmie „The Batman 2”?
Wiemy już, że w siedzibie Warnera trwają rozmowy na temat kontynuacji filmu „The Batman”, a reżyser dał nam w swoim pierwszym filmie wyraźnie do zrozumienia, w jakim kierunku ma potoczyć się ewentualny sequel. Jeszcze raz ostrzegamy o SPOILERACH i przechodzimy do sedna sprawy.
Zgodnie z przeciekami, w jednej z ostatnich scen w filmie pojawia się nowa wersja Jokera, którego zagrał Barry Keoghan, aktor znany między innymi z superbohaterskiej produkcji „Eternals” od Marvela. Kultowego złoczyńcę z Gotham widzimy zamkniętego w Arkham, do którego trafił też Człowiek-Zagadka. Jako widzowie nie mamy okazji do tego, aby dobrze przyjrzeć się twarzy nowego Jokera, ale da się zauważyć, że posiada on liczne blizny na twarzy, zwłaszcza w okolicach ust i policzków, ale jego skóra nie jest blada. Joker oferuje Riddlerowi swoją przyjaźń i sugeruje, że mogą wspólnie uciec z więzienia oraz rzucić wyzwanie Batmanowi. Wygląda na to, że w drugim filmie Joker może odegrać istotną rolę w fabule, ale nie wolno zapominać też o Pingwinie, który przetrwał pierwsze starcie z Batmanem i znalazł się nawet na szczycie łańcucha pokarmowego w półświatku Gotham City.
Sprawdź też: Poznaliśmy czas akcji spin-offu „The Batman”. Colin Farrell opowiada o roli Pingwina.
zdj. Warner Bros.