Dakotę Johnson od piątku będzie można oglądać w polskich kinach w superbohaterskim filmie o Madame Web. Mimo że produkcja zbiera fatalne recenzje i zapewne nie doczeka się kontynuacji, to aktorka twierdzi, że chętnie wróciłaby do roli superbohaterki. Do tego czasu powinna jednak zaznajomić się z tytułami ostatnich filmów o Spider-Manie...
Czy powstanie „Madame Web 2”? Dakota Johnson otwarta na powrót
Debiutująca w kinach „Madame Web” to nowa odsłona superbohaterskiego uniwersum Sony Pictures posiadającego prawa do tworzenia filmowych produkcji z przygodami Spider-Mana oraz bohaterami i bohaterkami należącymi do uniwersum Petera Parkera. Od lat Sony nie potrafi jednak znaleźć sposobu na to, aby wykorzystać potencjał drzemiący w postaciach takich jak Venom, Morbius czy teraz Madame Web. Wszystkie produkcje niebędące filmami o Spider-Manie konsekwentnie zbierają fatalne recenzje od krytyków, a „Madame Web” okazała się właśnie najgorszą z nich. W serwisie Rotten Tomatoes pozytywnie film oceniło zaledwie 15% krytyków. Taki sam wynik osiągnął „Morbius”, ale najnowszy tytuł od Sony Pictures okazał się gorszy jeśli chodzi o średnią ocenę. W jego przypadku wynosi ona 3,60 w dziesięciostopniowej skali, a w przypadku poprzednika 3,80.
Sprawdź też: Wasi ulubieni X-Meni wracają! Zdjęcie i data premiery serialu Marvela!
Biorąc pod uwagę, że film okaże się najprawdopodobniej finansową porażką, szanse na jego kontynuacje są niemal zerowe. Mimo tego promując swój najnowszy film, Dakota Johnson przekonywała, że chętnie by wróciła do roli Madame Web. „Jeśli będą chcieli, żebym wróciła, to na pewno to zrobię” – stwierdziła Johnson. Odnosząc się do samego filmu i tego, jak został odebrany, aktorka przyznała w jednym z wywiadów, że scenariusz został mocno zmieniony na późniejszym etapie i nie przypominał tego tekstu, który otrzymała przed podpisaniem kontraktu. „Dokonano drastycznych zmian w scenariuszu” – powiedziała w rozmowie z The Wrap.
Dakota Johnson nie jest fanką Marvela. Nie zna nawet tytułów filmów o Spider-Manie
Film o Madame Web osadzony jest we własnym świecie i nie pojawia się w nim postać Spider-Mana, ale aktorka wyraziła zainteresowanie stworzeniem na ekranie duetu z jakąś wersją Petera Parkera. „Fajnie byłoby zrobić coś więcej. Nie wiem, co by się wydarzyło. Podziwiam wielu aktorów, którzy grają superbohaterów i oczywiście fajnie byłoby pracować ze Spider-Manem” – Johnson przyznała w rozmowie z ComicBook. „Ale [Madame Web nie jest w] Spider-Verse i to jej świat, więc nie wiem, jaki rodzaj crossovera by to był”.
Dakota Johnson nie wygląda jednak na wielką fankę superbohaterskich produkcji, a już na pewno nie na tych z samym Spider-Manem. Aktorka została zapytana w jednym z wywiadów o to, jak brzmią tytułu ostatnich filmów o Pajączku z Tomem Hollandem i musiała postawić na swoją kreatywność.
Sprawdź też: Joker i Harley Quinn jako zakochana para na nowych zdjęciach. Kiedy zwiastun?
Josh Horowitz udostępnił na swoim Instagramie fragment rozmowy z aktorką, w którym Johnson nie mogła przypomnieć sobie tytułów i próbowała sama dojść do tego, jak mogły nazywać się produkcje, które trafiły do kin jak: „Homecoming”, „Daleko od domu” i „Bez drogi do domu”. Johnson przekonywała, że były to nieco inne tytuły: „Spider-Man: Nadchodzi”, „Spider-Man: Wrócił” oraz „Czara Spider-Mana”.
zdj. Sony Pictures