Wbrew ostatnim doniesieniom z wytwórni Universal Pictures, reżyser Dan Trachtenberg zaprzeczył, jakoby rozważał wzięcie udziału w realizacji sequela katastroficznego widowiska „Twister”. Twórca „Prey” odniósł się do tej kwestii na swoim Twitterze.
Na początku tego tygodnia do sieci trafiła informacja o planowanej przez Universal Pictures kontynuacji hitu z 1996 roku. Wraz z przybliżonym terminem wejścia na plan (w raporcie wspomniano już o wiośnie przyszłego roku) rozeszła się krótka lista głównych kandydatów na reżysera sequela. Choć Dan Trachtenberg znalazł się na szczycie tego zestawienia, filmowiec szybko ogłosił w mediach społecznościowych, że nie jest w żaden sposób powiązany z projektem. Jego wpis poniżej.
To whom it may concern. I am not making a TWISTER.
— Dan Trachtenberg (@DannyTRS) October 17, 2022
Poza Trachtenbergiem na liście branych pod uwagę filmowców znaleźli się jeszcze Jimmy Chin i Elizabeth Chai Vaserhelyi (mają w dorobku między innymi „Free Solo: ekstremalna wspinaczka”) oraz Travis Knight (odpowiadał za dobrze przyjęty spin-off „Transformerów”, „Bumblebee”). Dwa lata temu mówiło się też, że z projektem może związać się Joseph Kosinski, twórca „Top Gun: Maverick”, ale na chwilę obecną nic nie wskazuje, by był on wciąż zainteresowany stanięciem za kamerą.
Sprawdź też: Nieznajomy z „Pierścieni Władzy” nie jest tym, kim myślimy? To wciąż otwarta kwestia – tłumaczą twórcy serialu
Według wczesnych zamysłów, nowy film o łowcach burz nosi tytuł „Twisters”. Choć kontrakt nie został jeszcze podpisany, Universal liczy na zatrudnienie do filmu Helen Hunt, czyli gwiazdy pierwowzoru sprzed ćwierć wieku. W oryginalnym filmie aktorka pojawiła się obok Billa Paxtona. Scenariusz sequela napisał Mark L. Smith, mający w dorobku między innymi tekst do „Zjawy”. Pierwsze zapowiedzi wskazują, że film ma skupić się na wątku bohaterki Hunt oraz jej córki, która podobnie jak rodzice zajmuje się ściganiem burz.
źródło: Twitter / zdj. Hulu