
Netflix nie zamierza rezygnować ze swojej detektywistycznej serii i ogłosił właśnie, że doczekamy się trzeciej już części kryminalnej komedii zapoczątkowanej przez film „Na noże”. W głównej roli powraca oczywiście Daniel Craig.
Trzecia część serii „Na Noże” zapowiedziana. Premiera w 2025 roku
Kinowy sukces pierwszej części „Na Noże” sprawił, że marką zainteresował się streamingowy gigant, który zapłacił za prawa do kolejnych odsłon w 2021 roku niemal 470 milionów dolarów. Na razie Netflix zrealizował jedną kontynuację, która trafiła do widzów w Święta Bożego Narodzenia 2022 roku i tym razem również doczekała się ciepłego przyjęcia wśród krytyków i widzów. Nic więc dziwnego, że po premierze „Glass Onion” serwis momentalnie ogłosił, że możemy być spokojni o przyszłość serii i doczekamy się też trzeciej części mającej domknąć trylogię o przygodach Benoita Blanca (Daniel Craig).
Prace nad filmem miały wystartować już w zeszłym roku, ale plany te pokrzyżował strajk scenarzystów. Wygląda jednak na to, że tekst do filmu jest już gotowy, bo Netflix ujawnił właśnie tytuł filmu i zapowiedział, że zobaczymy go w 2025 roku. Zapewne termin premiery znowu przypadnie na świąteczny okres.
Sprawdź też: Błyskawiczna premiera nowego horroru w streamingu! Za moment trafi na Disney+.
Tak zapowiedź nowego filmu skomentował w mediach społecznościowych Rian Johnson: „Uwielbiam w kryminałach dosłownie wszystko, ale jest jedna rzecz, którą ubóstwiam szczególnie. To plastyczność tego gatunku. Istnieje szerokie spektrum tonalne, począwszy od Carra aż po Christie, a odkrywanie tego zakresu jest jedną z najbardziej ekscytujących rzeczy w kręceniu filmów Benoita Blanca”.
W filmie „Wake Up Dead Man: A Knives Out Mystery”, nowej części serii kryminałów pisanych i reżyserowanych przez Riana Johnsona nasz ekscentryczny detektyw będzie musiał rozwiązać zupełnie nową zagadkę morderstwa. Miejsce akcji jeszcze trzymane jest w tajemnicy, ale możemy być pewnie, że w zabójstwo będzie zamieszana kolejna grupa oryginalnych charakterów, do których przyzwyczaiły nas dwie pierwsze odsłony.
zdj. Netflix