J.K. Rowling nie przyjmie przeprosin od Emmy Watson i Daniela Radcliffe'a. Pisarka wywołała kolejną burze w sieci

Nie będzie zgody w czarodziejskiej rodzinie Harry'ego Pottera. Pisarka J.K. Rowling stwierdziła, że nie zamierza przyjąć ewentualnych przeprosin ze strony Daniela Radcliffe'a i Emmy Watson, za skrytykowanie komentarzy Rowling w temacie osób transpłciowych: „Mogą zachować swoje przeprosiny” – napisała autorka hitowej serii o chłopcu, który przeżył.

Daniel Radcliffe i Emma Watson nie mają co liczyć na wybaczenie ze strony J.K. Rowling

J.K. Rowling od lat aktywnie uczestniczy w debacie na temat osób transpłciowych i niektóre środowiska ostro krytykują pisarkę za wygłaszane w mediach społecznościowych poglądy. Jej wypowiedzi na temat osób transpłciowych zostały także negatywnie komentowane główne gwiazdy filmowej serii o Harrym Potterze. Kilka lat temu na wypowiedzi Rowling zareagowali zarówno Daniel Radcliffe wcielający się w Harry'ego Pottera, jak i Emma Watson grająca w filmach Hermionę Granger.

Konflikt pomiędzy gwiazdami serii a pisarką, która odpowiada za książkowy pierwowzór hitowej serii studia Warner Bros. sprawił, że J.K. Rowling nie wzięła udziału w specjalnym programie nagranym z okazji 20. rocznicy premiery pierwszego filmu. Autorka otrzymała zaproszenie do specjalnego wydarzenia nagranego dla platformy HBO Max, ale jak przyznała w jednym z późniejszych wywiadów: „zdecydowałam, że nie chcę tego robić”.

Wygląda na to, że Rowling cały czas żywi urazę do Radcliffe'a i Watson za ich komentarze z 2020 roku i dała temu wyraz w ostatniej serii postów w serwisie X (dawniej Twitter). Brytyjska pisarka podjęła w swoich ostatnich wpisach temat dotyczący raportu przedstawionego przez Hilary Cass, która w 2019 roku zgodziła się przeprowadzić dla NHS England przegląd badań nad lekami i terapiami związanymi z tożsamością płciową u dzieci.

Sprawdź też: Apple TV+ pokazało serialowe widowisko science-fiction! Oto „Dark Matter” z Joelem Edgertonem.

Harry Potter obsada po latach

Hilary Cass przekonuje w swoim raporcie, że lekarze zajmujący się tego typu przypadkami byli poddawani presji ze strony niektórych środowisk i odczuwali strach, „że zostaną nazwani transfobami, jeśli zdecydują się na zastosowanie bardziej ostrożnego podejścia”. Rowling, powołując się na wnioski z raportu Cass oskarżyła o całą sytuację nie tylko środowisko lekarzy, ale też przedstawicieli celebrytów, media i cyniczne korporacje. Jeden z użytkowników serwisu X zasugerował, że po publikacji raportu pisarka powinna zostać przeproszona przez Radcliffe'a i Watson, na co Rowling odpowiedziała w następujący sposób:

Gwiazdy, które wspierały ruch mający na celu erozję ciężko wywalczonych praw kobiet i wykorzystały swoje platformy do wspierania tranzycji nieletnich, mogą zachować swoje przeprosiny dla straumatyzowanych detranzycją i bezbronnych kobiet zależnych od przestrzeni jednopłciowych”.

J.K. Rowling pozostaje w otwartym konflikcie ze środowiskiem osób transpłciowych od 2019 roku. Autorka wywołała wówczas gigantyczne oburzenie w sieci, po tym jak stanęła w obronie brytyjskiej księgowej zwolnionej z pracy za stwierdzenie, że płeć jest prawdziwa. Rok później pisarka naraziła się środowisku wypowiedzią, w której stwierdziła, że kiedyś osoby przechodzące miesiączkę nazywane były po prostu kobietami.

zdj. Warner Bros.