„Dexter: New Blood” najpopularniejszym serialem w historii Showtime. Seryjnego zabójcę pożegnała milionowa widownia

Wygląda na to, że łabędzi śpiew „Dextera” opłacił się telewizji Showtime. Włodarze usługi ujawnili wyniki oglądalności, z których wynika, że produkcja przykuła uwagę rekordowej liczby oglądających. Każdy z dziesięciu odcinków „New Blood” miał gromadzić przed ekranami średnio osiem milionów widzów. Stanowi to najlepszy wynik w historii tej sieci kablowej.  

Jak wskazuje najnowszy raport serwisu Deadline, ośmiomilionową widownię rejestrowano co tydzień na przestrzeni wszystkich platform należących do Showtime'u. Co więcej, sam odcinek finałowy nowego „Dextera” miał w dniu oryginalnej emisji zebrać przed ekranami aż trzy miliony widzów, co stanowi najlepszy wynik oglądalności usługi od ponad ośmiu lat, kiedy to z ostatnim odcinkiem trzeciego sezonu zadebiutował serial „Homeland”. 

„Jesteśmy zachwyceni tym ogromnym zainteresowaniem milionów fanów serialu Dexter: New Blood na przełomie ostatnich dziesięciu tygodni” – komentował historyczny wynik serialu Gary Levine, szef działu rozrywkowego w Showtime Networks. „Niezależnie od tego, czy byli oni zachwyceni finałem, czy nie mogli znieść tego jak się skończył, głęboko doceniamy ich pasję. Dziękujemy z całego seria Michaelowi [C. Hallowi], Clyde'owi [Phillipsowi] (...) za przygotowanie tak potężnej konkluzji dla tej niezwykłej i uwielbianej serii.

Warto dodać, że choć finał „New Blood” jest na chwilę obecną określany mianem ostatecznej konkluzji „Dextera”, nie należy wykluczać, że w najbliższym czasie może dojść do podjęcia historii na dalsze sezony. O perspektywie kontynuowania świata „Dextera” za pośrednictwem syna głównego bohatera opowiedział ostatnio showrunner serialu, Clyde Phillips.

Źródło: Bloody Disgusting / zdj. Showtime