
Martin Scorsese przygotowuje kolejny film gangsterski, tym razem osadzony na Hawajach. W produkcji mają wystąpić Leonardo DiCaprio, Dwayne Johnson i Emily Blunt. Scorsese nie tylko wyreżyseruje film, ale także będzie jednym z producentów.
Film opowie o bezwzględnym hawajskim bossie mafii
Projekt, który na razie nie ma tytułu, jest inspirowany prawdziwą historią z lat 60. i 70. XX wieku. Opowie o bezwzględnym hawajskim bossie mafijnym, który walczył o kontrolę nad światem przestępczym wysp, mierząc się z konkurencyjnymi syndykatami i korporacjami z kontynentu walcząc jednocześnie o ochronę dziedzictwa swojej ojczyzny. Twórcy porównują pomysł na film do „Chłopców z ferajny” i „Infiltracji”, czyli klasyków gatunku w reżyserii Scorsese. Scenariusz napisze Nick Bilton, dziennikarz i autor, znany m.in. z dokumentu HBO „Podróbki sławy”.
Pomysł na film wyszedł od Johnsona i Blunt, którzy wcześniej współpracowali przy „Wyprawie do dżungli” i wkrótce pojawią się razem w „The Smashing Machine” – biograficznym dramacie A24, reżyserowanym przez Benny’ego Safdiego. Kiedy do projektu dołączyli Scorsese i DiCaprio, zwrócili się do Biltona, by stworzył scenariusz.
Nie jest to jedyny film, nad którym wspólnie pracują Scorsese i DiCaprio. Niedawno ogłoszono, że duet ponownie połączy siły przy ekranizacji książki „The Devil in The White City” Erika Larsona, którą przejął 20th Century Studios. Ich wcześniejsze współprace obejmują takie tytuły jak „Infiltracja”, „Aviator”, „Gangi Nowego Jorku”, „Wyspa tajemnic”, „Wilk z Wall Street” i najnowszy „Czas krwawego księżyca”.
Sprawdź też: Netflix szykuje wielkie uniwersum fantasy! „Opowieści z Narnii” dostaną aż 8 filmów?!
Projekt hawajskiego filmu Scorsese jest obecnie oferowany studiom i platformom streamingowym, a zainteresowanie jest duże. Jeśli produkcja dojdzie do skutku, będzie to kolejna wielka współpraca Scorsese i DiCaprio oraz okazja dla Dwayne’a Johnsona do zagrania w bardziej wymagającej roli dramatycznej.
źródło: Deadline