Disney+ kontra HBO Max – nowy Pixar z większą widownią niż „Wonder Woman 1984”

Dzięki premierze filmu „Wonder Woman 1984” platforma streamingowa HBO Max ustanowiła dzienny rekord rejestracji, ale ograniczenie swojego zasięgu wyłącznie do Stanów Zjednoczonych sprawiło, że pojedynek popularności świątecznego weekendu wygrała animacja „Co w duszy gra” od platformy Disney+.

Nowe dane: „Wonder Woman 1984” najczęściej oglądaną premierą 2020 roku. Pixar pokonany.

Jak donosi firma badawcza Apptopia premiera filmu „Wonder Woman 1984” sprawiła, że w ciągu ostatniego weekendu (od piątku 24 grudnia do niedzieli 27 grudnia) około 554 tys. użytkowników zarejestrowało się w aplikacji HBO Max. Dzienny rekord padł w niedzielę, kiedy aplikację pobrało 244 tys. nowych użytkowników. Dane te dotyczą urządzeń mobilnych, które są tylko jedną z kilku ścieżek umożliwiających wykupienie abonamentu serwisu, ale dzięki temu możemy przynajmniej oszacować popularność danych serwisów oraz debiutujących na nich filmów.

Zestawiając ten wynik z rezultatem osiągniętym przez serwis Disney+ okaże się, że HBO Max pozostało wyraźnie w tyle za swoim konkurentem, który mógł liczyć na 2,3 mln pobrań w ciągu świąt Bożego Narodzenia. Tyle nowych użytkowników była w stanie przyciągnąć na całym świecie premiera animacji „Co w duszy gra”. Według firmy badawczej Sensor Tower w przypadku platformy Disney+ jest to wzrost o 28% względem poprzedniego weekendu.

Oczywiście musimy pamiętać, że HBO Max dostępne jest aktualnie wyłącznie w Stanach Zjednoczonych, a ponadto film „Wonder Woman 1984” debiutował nie tylko w cyfrowej dystrybucji, ale także w amerykańskich kinach, z których zebrał przez weekend 16,7 miliona dolarów. Pierwsze informacje na temat oglądalności superbohaterskiego widowiska na platformie HBO Max sugerowały natomiast, że widownia składała się prawie z połowy użytkowników serwisu, który liczy obecnie 12,7 miliona aktywnych subskrybentów.

źródło: bloomberg.com / zdj. Warner Bros. / Disney / Pixar