Tym razem Disneyowi się udało? Mamy recenzje nowego serialu „Gwiezdnych wojen”!
Dziś na Disney+ zadebiutowały dwa odcinki nowego serialu osadzonego w świecie „Gwiezdnych wojen”. Czy produkcji bliżej jest do niesławnego „Akolity”, czy może do bardziej cenionych seriali, takich jak „Andor” czy „Mandalorianin”? Pierwsi recenzenci zdążyli już wydać werdykt.
 
Czy serial ma potencjał na sukces?
 
Dla tych, którzy czekali na nowe przygody w uniwersum „Gwiezdnych wojen”, mamy dobre wieści. „Załoga rozbitków” zbiera jak dotąd bardzo pozytywne recenzje. Na Rotten Tomatoes produkcja debiutuje ze znakomitym wynikiem 94% pozytywnych ocen na podstawie 43 recenzji. Wśród widzów pierwsze dwa udostępnione odcinki również zostały ciepło przyjęte, osiągając wynik 90%.

Recenzenci podkreślają, że „Załoga rozbitków” jest lekka i radosna, oferując nostalgiczną przygodę inspirowaną latami 80. Zabawne, pełne energii dziecięce postaci i wciągający klimat przywodzą na myśl produkcje Spielberga i Zemeckisa. Jak zauważa Ed Power z Daily Telegraph: „Disney tak bardzo namieszał w świecie Gwiezdnych wojen, że potrzeba czegoś więcej niż uroczy serial dla dzieci, aby przywrócić go na właściwe tory. Jednak Załoga rozbitków osiąga sukces na własnych warunkach jako porywająca przygoda w stylu Spielberga.”

Wtóruje mu Julian Roma z MovieWeb: „Trafia w odpowiednie tony, korzystając ze sprawdzonych motywów. Produkcja czerpie garściami z klasycznych filmów dla dzieci z lat 80., tworząc opowieść o zadziornych dzieciakach, osadzoną w pirackich klimatach. Widzowie z pewnością wyczują znajomy klimat w stylu Spielberga i Zemeckisa.”

Nie zgadza się z nimi jednak Rodrigo Perez, który na łamach „The Playlist” pisze: „To wszystko, co oferuje Załoga rozbitków – zapożyczenia z idyllicznej ery kina i niewiele więcej. Co gorsza, brak tu wyjątkowego, spielbergowskiego ducha cudów i zachwytu, przez co pozostaje głównie pusta, dość nijaka i łatwa do zapomnienia produkcja.” Z kolei John Nugent z „Empire Magazine” uważa, że „Załoga rozbitków” to „doskonale zabawna produkcja”, napędzana uroczą obsadą młodych bohaterów, która z powodzeniem wypełnia lukę w rozbudowującym się kanonie „Gwiezdnych wojen”.

Sprawdź też: „Vaiana” odmieniła jej życie! Aktorka zdradza, co dała jej rola w hitowej animacji Disneya

Wszystko wskazuje na to, że produkcja ma potencjał na spory sukces, choć niektórzy krytycy, jak Ben Travers z „indieWire”, mają mniej pozytywne odczucia: „Załoga rozbitków zaczyna się w przygnębiająco znajomy sposób, nieudolnie wprowadzając głównych bohaterów i ogólnie sunąc do przodu, dopóki na ekranie nie pojawi się Jude Law.”

Jaka jest „Załoga rozbitków”, możecie przekonać się sami. Na Disney+ dostępne są już dwa odcinki nowej kosmicznej przygody. Kolejne epizody będą udostępniane co tydzień, w środy przez resztę sezonu.

źródło: Rotten Tomatoes/zdj.Disney