„Diuna” ma już na koncie ponad 50 mln dolarów. Świetny wynik w Rosji

Filmowa „Diuna” rozpoczyna swój drugi weekend w kinach. Produkcja Denisa Villeneuve'a debiutująca przed tygodniem na wybranych rynkach europejskich ma już na swoim koncie ponad 50 mln dolarów i oczekuje się, że po weekendzie będzie mogła pochwalić się wynikiem w granicach 70 mln.

W zeszłym tygodniu „Diuna” zadebiutowała między innymi w takich krajach jak Rosja, Francja, Niemcy, Włochy, Hiszpania oraz w części krajów nordyckich. Najnowsze doniesienia z kin ujawniają, że w środę film Denisa Villeneuve'a przebił granicę 52 mln dolarów wpływów, a przed sobotą może mieć na koncie około 60 mln dolarów. Prognozy zakładają, że na koniec niedzieli na koncie filmowej adaptacji powieści Franka Herberta znajdzie się od 70 do 75 mln dolarów przy obecności na 33 rynkach.

Świetne wyniki i niskie spadki „Diuna” notuje między innymi w Rosji, gdzie ma już na koncie ponad 11 mln dolarów. Już po siedmiu dniach film stał się dziesiątym najlepiej zarabiającym filmem 2021 roku na rosyjskim rynku. Oczekuje się, że w niedzielę film poprawi swoją pozycję o kolejne pięć miejsc. Najlepszymi rynkami dla „Diuny” są obecnie: Rosja (11,25 mln dolarów), Francja (10,9 mln), Niemcy (6,9 mln), Skandynawia (5 mln), Włochy (3,6 mln) i Hiszpania (3,3 mln).

W czwartek film zadebiutował na 8 nowych rynkach, w tym w Zjednoczonych Emiratach ArabskichArabii Saudyjskiej.

zdj. Warner Bros.