„Diuna” na Festiwalu w Wenecji – osiem minut owacji dla filmu Denisa Villeneuve'a

Wszystkie oczy kinowej branży zwrócone są w ostatnich dniach na Wenecję, gdzie odbywa się 77. Festiwal Filmowy. Podczas imprezy swój debiut zaliczyła między innymi wyczekiwana przez miliony widzów na świecie „Diuna”. Produkcja została entuzjastycznie przyjęta nie tylko przez recenzentów, ale także przez całe środowisko zgromadzone na uroczystej premierze.

Oprócz pokazów prasowych dla dziennikarzy „Diuna” doczekała się wczoraj także uroczystej premiery i pokazu, na którym obecne były wszystkie gwiazdy produkcji oraz sam reżyser. Po czerwonym dywanie przed pokazem spacerowali Denis Villeneuve, Timothée Chalamet, Zendaya, Oscar Isaac, Rebecca Ferguson, Josh Brolin, Javier Bardem, Sharon Duncan-Brewster, Dave Bautista, Stellan Skarsgård i Chen Chang.

Premierowy pokaz odbył się w największej sali kinowej Grande, której pojemność została jednak zmniejszona o połowę ze względu na obostrzenia związane z pandemią COVID. Zamiast 1200 widzów przed ekranem zasiadło 600 osób, które mogły obejrzeć „Diunę” wraz z jej twórcami. Po zakończeniu pokazu trwającego 2 godziny i 35 minut film oklaskiwano przez osiem minut, a owacja trwałaby jeszcze dłużej, gdyby nie interwencja samego reżysera, który zasugerował wszystkim widzom, że czas opuścić salę.

Na uroczystej premierze zauważona została między innymi Chloé Zhao, która osobiście pogratulowała reżyserowi „Diuny” i nazwała film fantastycznym. To nie pierwszy raz, kiedy laureatka Oscara za „Nomadland” pozytywnie wypowiada się o filmie Denisa Villeneuve'a. Już kilka tygodni temu Zhao podzieliła się swoimi wrażeniami z seansu „Diuny”.

Jak na razie film zebrał w serwisie Rotten Tomatoes 29 recenzji, z których 24 oznaczono jako „świeże”, czyli pozytywne. Tylko 5 krytyków wystawiło filmowi negatywną opinię, co oznacza, że odsetek pozytywnych recenzji wynosi 83%. Punktowa nota filmu uplasowała się również na wysokim poziomie i wynosi obecnie 8,30 w dziesięciostopniowej skali.

zdj. Warner Bros.