Drugi sezon „Pierścieni Władzy” to rozczarowanie? Na co krytycy narzekają najbardziej?

Na dzień przed premierą na platformie Prime Video drugi sezon „Pierścieni Władzy” doczekał się zdjęcia embarga na pełnoprawne recenzje. Co krytycy mówią o nowych odcinkach serii, która dwa lata temu wywołała burze wśród widzów, ale od recenzentów zbierała przyzwoite opinie? Czy tym razem poziom uległ poprawie, czy pogorszeniu? Oto co wiemy o tym, jak przyjęty został drugi sezon serialowego „Władcy pierścieni”.

Drugi sezon „Pierścieni Władzy” zbiera mieszane recenzje

Serial „Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy” jeszcze przed premierą musiał mierzyć się z gigantycznymi problemami wizerunkowymi. Produkcja stała się obiektem ataków ze strony wielu fanów Tolkiena, którzy wytykali jej brak związku z twórczością legendarnego pisarza, a niekiedy oskarżali wręcz o bezczeszczenie jego dorobku. Nad serialem zarówno przed jak i już po premierze pierwszego sezonu pastwiły się też osoby okrążający twórców i Amazona o stosowanie wszechobecnej różnorodności oraz feminizację obsady, które sprowadzają się do tworzenia projektu na modłę wszechobecnych w Hollywood standardów poprawności politycznej. Mimo tak negatywnego odzewu wśród części widzów, co przełożyło się na zbombardowanie serialu najniższymi ocenami na wszelkiego rodzaju serwisach, krytycy byli w miarę zadowoleni, z tego, jak wypadł pierwszy sezon „Pierścieni Władzy”.

Sprawdź też: Dzień filmowych premier! Kultowa perełka, polski thriller i niegrzeczna komedia.

Możemy być pewni, że drugą serię czeka podobna fala hejtu i negatywnych ocen ze strony widowni, ale nie wyprzedzajmy faktów i na razie skoncentrujmy się na tym, jak nowe odcinki przyjęli recenzenci. Po zebraniu 31 tekstów na Rotten Tomatoes, serial uzyskał 81% pozytywnych ocen krytyków, ze średnią oceną 7,40 na 10. Oznacza to niewielki spadek w porównaniu z pierwszym sezonem, który na ten moment może pochwalić się wynikiem wynoszącym 83% pozytywnych recenzji i średnią oceną 8,00 na 10. Nieco gorzej dla drugiego sezonu sytuacja wypada jeśli uwzględnimy tylko recenzje od tak zwanych topowych krytyków. Wśród nich pozytywnie serial ocenia już tylko 67% przy nocie 7,00 na 10.

Co krytykom nie podoba się w drugim sezonie „Pierścieni Władzy”?

Wśród osób, które negatywnie oceniły nowy rozdział „Pierścieni Władzy” pojawiają się często wzmianki o tym, że serial ma problemy z zainteresowaniem widzów światem Śródziemia i sprawienia, aby oglądający zanurzyli się w tolkienowskim uniwersum. Powodem tego typu problemu mają być przede wszystkim dialogi oraz scenariusz, który nie radzi sobie z rozwijaniem postaci. Jeden z krytyków zauważył: „Większość scen nie jest w stanie sprawić, że połączysz się lub wsiąkniesz w serca i umysły tych, którzy zamieszkują tę wersję Śródziemia. Drugi sezon Pierścieni władzy... jest pełen złych dialogów. I to często jest powodem jego porażki”.

Inna recenzja porównała wrażenia z oglądania do „beztroskiej przejażdżki kolejką górską”, podczas której widzowie czują się zdezorientowani i czekają na rozpoczęcie zabawy. Częstą krytyką jest to, że serial sprawia wrażenie pobieżnej wycieczki, która nigdy nie zagłębia się wystarczająco mocno w swoje postacie. „Druga odsłona tego serialu, równie wspaniała, co płaska jak kuchenny blat, ma te same problemy, co pierwsza, i nie ma pewność, że te problemy kiedykolwiek znikną” - czytamy w kolejnym tekście krytykującym nowe odcinki.

Sprawdź też: Gwiazda „Pierścieni Władzy” mówi o gigantycznym hejcie: To byli głównie mężczyźni.

Pierscienie wladzy sezon 2 opinie

Istnieje też poczucie, że historia jest kształtowana bardziej przez potrzebę dostosowania się do znanych wydarzeń z sagi „Władcy Pierścieni”, niż przez motywacje i wybory postaci. „Pada ofiarą jednej z najczęstszych przypadłości tego rodzaju produkcji: Zaczynamy czuć, że historia napędzana jest faktem, że rozgrywa się przed wydarzeniami, które już znamy i o których wiemy, że będą musiały się wydarzyć, a nie motywami i wyborami bohaterów”.

Z drugiej strony niektórzy krytycy chwalą serial za poprawę w porównaniu z pierwszym sezonem. Chociaż przyznali, że część „płytkości” pozostała widoczna w scenariuszu i na ekranie, tak kilku z nich określa nowy rozdział jako „miły krok naprzód”. Nawet w pozytywnych recenzjach nie brakuje jednak opinii, że rozmach narracji może być przytłaczający, ale niektóre wątki fabularne są mimo wszystko uznawane za „absolutnie urzekające”, ze szczególnym uznaniem dla przedstawienia Saurona w jego ludzkiej (lub zwodniczo elfickiej) postaci.

Pomimo kilku nużących momentów, serialowi przypisuje się wykorzystanie siły tego świata i zdolności do budowania z czasem zaangażowania u widza. Niektórzy krytycy uważają, że chociaż idealnie byłoby, gdyby sezon był krótszy i tym samym bardziej żwawy, w opinii wielu serial na pewno pozostaje nadal wizualnie oszałamiającą i dobrze wyprodukowaną rozrywką.

zdj. Amazon Prime Video