Dwayne Johnson ujawnia: Warner Bros. nie chciało powrotu Henry’ego Cavilla do roli Supermana

Powrotu Henry'ego Cavilla do roli Człowieka ze stali nie chcieli włodarze Warner Bros. – wyjawił w mediach społecznościowych Dwayne Johnson. W materiale wideo gwiazdor „Czarnego Adama” odniósł się do cameo Supermana w tamtym widowisku i przyznał, że długo walczył z decydentami wytwórni o powrót aktora znanego z widowisk Zacka Snydera.

 „[Czarny Adam] miał zostać wprowadzony jako najpotężniejsza, niepowstrzymana siła uniwersum DC” – tłumaczył gwiazdor na łamach swojego Twittera. „By do tego doszło, musieliśmy przywrócić na ekran najpotężniejszą, niepowstrzymaną siłę któregokolwiek z uniwersów. Wiecie, o kogo mi chodzi. Oczywiście mówię o Supermanie. Czyli Henrym Cavillu”.

Choć comeback Supermana raz jeszcze tchnął wiarę w przyszłe widowiska DCEU, oczywista dla wielu widzów decyzja wytwórni wcale tak oczywistą nie była – wskazuje Johnson. Gwiazdor „Czarnego Adama” określił uprzedzenia Warnera jako „niewytłumaczone i niewybaczalne”.  „Sprowadzenie Henry'ego Cavilla z powrotem było planowane od lat. Od lat prowadziliśmy dyskusje w tej sprawie – nie zamierzaliśmy przyjąć odmowy. Nie widziałem szansy, czy dostrzegalnej logiki, w próbach rozbudowywania uniwersum DC bez udziału najpotężniejszego i najwspanialszego superbohatera. Nie dałoby się czegoś takiego zrobić. (...) Długo walczyliśmy o sprowadzenie Supermana z powrotem, Henry'ego Cavilla, innego Supermana swoją drogą nie ma. Henry Cavill jest Supermanem naszego pokolenia i – w mojej opinii – najlepszym Supermanem. Z całym szacunkiem do Christophera Reeve'a”.

Sprawdź też: Ryan Coogler dziękuje fanom za wybranie „Czarnej Pantery: Wakanda w moim sercu”. „Zrobiliśmy ten film, by uhonorować przyjaciela”

Mając w perspektywie kolejny film o Supermanie, kinowy świat superbohaterów DC może znów zacząć się rozwijać – tłumaczy w tym samym materiale Johnson, sugerując, że jego podejście podzielają też nowi kierownicy wytwórni, będącej obecnie częścią przedsiębiorstwa Warner Bros. Discovery. „Teraz możemy rozbudowywać uniwersum DC we właściwy sposób, rozsądnie i strategicznie” – dodał.

Źródło: Deadline / zdj. Warner Bros.