Dzielisz się hasłem do Netfliksa? Serwis zażąda dodatkowej opłaty za udostępnianie konta znajomym

Netflix od lat próbuje znaleźć optymalne rozwiązanie problemu współdzielenia konta przez kilka osób spoza jednego gospodarstwa domowego. Streamingowy gigant rozpoczął właśnie testowanie kolejnej metody, która miałaby nie tyle ukrócić ten proceder, ile sprawić, że będzie on korzystny także dla włodarzy platformy.

W Kostaryce, Peru i Chile platforma Netflix rozpoczęła testowanie nowego rozwiązania przeznaczonego dla użytkowników dzielących się swoim hasłem z osobami spoza jednego gospodarstwa domowego. Udostępnienie konta osobie spoza swojej lokalizacji będzie wiązało się z dodatkową opłatą, która w zależności od danego kraju wynosi aktualnie $2,11 (Peru), $2,99 (Kostaryka) i $2,79 (Chile).  Jak na razie przedstawiciele platformy Netflix poinformowali, że koncentruje się wyłącznie na tych trzech krajach i będą przez jakiś czas zbierali dane, aby zdecydować o ewentualnym wprowadzeniu tego rozwiązania na pozostałych terytoriach

Netflix cały czas pozostaje liderem na streamingowym rynku z bazą subskrybentów na poziomie 222 mln użytkowników, ale od dobrych kilkunastu miesięcy platforma zaczyna czuć coraz cięższy oddech konkurencji. Pojawienie się serwisów Disney+ oraz HBO Max sprawiło, że Netflix pozyskuje wyraźnie mniej nowych subskrybentów, a nieustannie zwiększa swoje nakłady na produkowanie oryginalnych treści. Trudniejsze staje się więc zarabianie na aktualnej bazie subskrybentów, dlatego platforma co jakiś czas systematycznie podnosi także koszt swojego miesięcznego abonamentu. Ostatnio dotknęło to użytkowników w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, a także Polsce.

Sprawdź też: Produkcje Disneya znikną z oferty HBO Max – lista tytułów. Przygotowania do startu Disney+ w Polsce.

Dyrektor ds. innowacji Chengyi Long zaznaczył, że testowane rozwiązanie nie ma uderzać w osoby z jednego gospodarstwa domowego, bowiem Netflix od zawsze starał się ułatwiać osobom mieszkającym razem udostępnianie swojego konta w ramach jednej rodziny dzięki takim funkcjom, jak osobne profile i możliwość oglądania treści na pięciu urządzeniach jednocześnie. Według Longa, z czasem funkcja ta wymknęła się jednak spod kontroli i stworzyła niejasną politykę dotyczącą tego, kiedy i jak można udostępniać swojego konto innym użytkownikom. To sprawia, że z jednego konta korzystają różne gospodarstwa domowe, a to wpływa na zdolność serwisu do inwestowania w nowe treści. Streamingowy gigant testuje także wprowadzenie bardziej szczegółowych danych dotyczących tego, jak z konta korzysta dany użytkownik.

źródło: deadline.com / zdj. Netflix