Streamingowy gigant podzielił się finalnym zwiastunem nowych odcinków animowanej antologii pt. „Miłość, śmierć i roboty”. Dziewięć najnowszych epizodów jest już do obejrzenia w ofercie platformy streamingowej Netflix. Zanim przystąpicie do szalonej animowanej przygody, zapoznajcie się zapowiedzią tego, co przygotowali dla nas m.in. David Fincher i Tim Miller.
„Miłość, śmierć i roboty” wraca do Netfliksa. Co zobaczymy w 3. sezonie animacji?
Groza, wyobraźnia i piękno — to elementy, które spajają dziewięć nowych odcinków animacji. W nowym sezonie m.in. odkrywać będziemy pradawne zło i doświadczać komediowej apokalipsy. Zaskakujące krótkie historie z gatunku fantasy, horroru i science-fiction po raz kolejny opowiadane będą z charakterystycznym dowcipem i wizualną inwencją. Pełny opis każdego z dziewięciu epizodów znajdziecie w tym miejscu.
„Miłość, śmierć i roboty” to serialowa antologia stworzona przez Tima Millera, reżysera „Deadpoola” i „Terminator: Mroczne przeznaczenie” oraz Davida Finchera, który pracował z Netfliksem nad takimi tytułami jak „Mindhunter” czy „Mank”. Oprócz nich animację produkują też Joshua Donen i Jennifer Miller.
Sprawdź też: Finał 4. sezonu „Stranger Things” potrwa jeszcze dłużej. Niektóre odcinki to niemal filmy pełnometrażowe!
Każdy z odcinków animowany jest przez różne ekipy z różnych miejsce na świecie. Produkcja jest swoistą reimaginacją długo przygotowywanego przez Finchera i Millera restartu animowanego filmu science fiction „Heavy Metal” z 1981 roku.
Zdj. Netflix