Od lat słyszymy o planach na stworzenie kontynuacji filmu „Na skraju jutra”, ale mimo ukończenia scenariusza projekt nadal jest daleki od realizacji. Emily Blunt zapowiedziała, że osobiście jest gotowa na wejście na plan, ale przeszkodą jest przede wszystkim zapełniony po brzegi harmonogram Toma Cruise'a.
Dlaczego „Na skraju jutra 2” nie może powstać? Emily Blunt nie jest przeszkodą
Jeszcze w 2019 roku wydawało się, że druga część „Na skraju jutra” zostanie zrealizowana. Chęć powrotu do marki wyrażało całe trio: Tom Cruise, Emily Blunt i reżyser pierwszej części filmu, czyli Doug Liman. Już wtedy Liman potwierdzał nawet, że scenariusz do filmu jest gotowy i zapewniał, że prace na planie ruszą po tym, jak Tom Cruise zakończy zdjęcia do siódmej i ósmej części „Mission: Impossible”. Palny pokrzyżowała pandemia koronawirusa, która doprowadziła do tego, że harmonogram Cruise'a został mocno opóźniony – aktor cały czas nie skończył jeszcze zdjęć do ósmej części serii.
Sprawdź też: Długo na to czekaliśmy. Jeden z NAJLEPSZYCH filmów roku trafił na SkyShowtime.
To, że scenariusz jest już od lat gotowy potwierdziła właśnie Emily Blunt. Promując „Oppenheimera” aktorka stwierdziła nawet, że miała okazję zapoznać się z tekstem, który przekazał jej Doug Liman. Gwiazda pierwszego „Sicario” dodała też, że przeszkodą jest harmonogram Cruise'a i jego chęć tworzenia kolejnych części „Mission: Impossible”. Zapewniła przy tym, że ona osobiście jest gotowa na wejście na plan i zarzekała się, że nie jest przeszkodą w zrealizowaniu „Na skraju jutra 2”.
Warto sprawdzić: Co obejrzeć w weekend? Głośne premiery na Netflix, HBO Max, Disney+ i SkyShowtime.
„Był jeden, który Doug [Liman] mi podrzucił” – powiedziała Joshowi Horowitzowi w jego programie. „Bardzo chciałabym go zrealizować, ale po prostu nie wiem kiedy i jak. Nie wiem, ile Mission Impossible [Cruise] jeszcze potrzebuje” – żartowała aktorka. W żartobliwym tonie Blunt stwierdziła też, że Cruise powinien wrócić do grania nieco innych bohaterów... „czyż nie był genialny jako tchórz? Niesamowity” – przekonywała w wywiadzie.
zdj. Warner Bros.