Emily Blunt tymczasowo zawiesza karierę. Aktorka podała powód

Brytyjska aktorka Emily Blunt zapowiedziała tymczasową przerwę w karierze. 40-letnia laureatka Złotego Globu, którą powinniście kojarzyć z takich hitów jak „Ciche miejsce” czy „Na skraju jutra”, ogłosiła, że planuje odpocząć od aktorstwa do końca bieżącego roku. Decyzja artystki podyktowana została chęcią skupienia się na rodzinie.

Emily Blunt zrobi sobie krótką przerwę od aktorstwa. Chce skupić się na rodzinie

Gwiazda kina, którą niebawem zobaczymy w jednej z głównych ról w „Oppenheimerze” (Blunt wciela się w postać Kitty, żony protagonisty) podzieliła się swymi planami za pośrednictwem podkastu „Table for Two” prowadzonego przez Bruce'a Bozziego. W rozmowie z gospodarzem aktorka wyznała, że jedną z przyczyn podjęcia takiej decyzji jest próba lepszego pogodzenia życia zawodowego z prywatnym.

To jest jedna z tych rzeczy w stylu: Jak to zrównoważyć? Nigdy nie czuję, że robię to dobrze. W tym roku już nie będę pracować.

Przypomnijmy, że Blunt jest w związku małżeńskim z aktorem Johnem Krasinskim znanym z „Biura” czy serialu akcji o Jacku Ryanie. Para doczekała się dwóch córek, 9-letniej Hazel oraz 6-letniej Violet. Dla Brytyjki będzie to pierwsza tak długa przerwa w pracy od momentu rozpoczęcia zawodowej kariery w 2003 roku i zdobycia rozpoznania w 2006, kiedy to wystąpiła w cenionym filmie „Diabeł ubiera się u Prady”. 

Sprawdź też: Która część „Mission: Impossible” jest najlepsza? Chyba trzeba ogłosić REMIS!?

Co nowego u Emily Blunt? W jakich filmach ją zobaczymy?

Warto jednak zaznaczyć, że nawet pomimo zapowiadanej przez Blunt przerwy, aktorka nie zejdzie z naszych ekranów tak prędko. Przed podjęciem decyzji Brytyjka ukończyła zdjęcia do trzech pełnometrażowych projektów, które zobaczymy na przestrzeni następnych kilkunastu miesięcy. Są to: farmaceutyczny thriller Netfliksa pt. „Pain Hustlers” (debiut w 2023 roku), film akcji „The Fall Guy” (2024) z Ryanem Goslingiem w roli głównej, a także gwiazdorska animacja Paramoutu zatytułowana „IF”. 

Wspomniany „Oppeneheimer”, w którym w tytułowej roli występuje Cillian Murphy („Peaky Blinders”) zadebiutuje w polskich kinach w przyszłym tygodniu, a ściślej mówiąc już 21 lipca. Reżyserem widowiska zbierającego doskonałe recenzje jest Christopher Nolan (trylogia o Mrocznym Rycerzu).

Źródło: Table for Two / Zdj.