Epicki metraż, stylowa akcja, logika gry wideo i Keanu Reeves. Krytycy zachwyceni „Johnem Wickiem 4”

Poniedziałkowa premiera „Johna Wicka 4” w Londynie pociągnęła za sobą pierwsze opinie o nowym widowisku z Keanu Reevesem w roli kultowego zabójcy. Wygląda na to, że wraz z kolejnym wpisem w brutalnej sadze raz jeszcze doszło do podniesienia poprzeczki – zagraniczni krytycy niemal jednogłośnie wychwalają poziom „czwórki”: imponujące sekwencje akcji i uzasadniony, blisko trzygodzinny metraż.

Choć w ostatniej odsłonie serii John Wick stoczył się, bardzo dosłownie, z dachu hotelu Continental, czwarty film stanowi raz jeszcze powrót do najlepszej formy – zarówno w odniesieniu do tytułowego antybohatera, jak i samego cyklu. W pierwszych reakcjach, które od wczoraj pojawiają się w mediach społecznościowych „John Wick 4” cieszy się wysokim uznaniem. Choć znalazły się i mniej entuzjastyczne głosy (przykład znajdziecie poniżej), krytycy wskazują na popisowe sceny akcji, wyraziste postacie drugiego planu (zachwyca podobno zwłaszcza postać Donniego Yena) i oprawę wizualną, mająca stać o parę oczek powyżej dotychczasowych odsłon. W takim tonie (choć wytykając filmowi jedno mniej udane rozwiązanie) produkcję oceniła między innymi Katie Walsh z Los Angeles Times.

Zerknijcie na zestawienie najciekawszych wpisów o filmie.

Naprawdę podobał mi się „John Wick 4”. To wspaniałe – móc przypomnieć sobie, że wielkie franczyzowe blockbustery mogą wyglądać tak dobrze. [Operatorze] Danie Laustenie, masz moje serce, mój miecz, moje cokolwiek. [Film] nie wydawał się zbyt długi, lore można spokojnie zignorować (kogo to obchodzi??). Jest tylko jedna rzecz, którą znienawidziłam (bo jest głupkowata).

„John Wick 4” jest k*wa świetny. Przy kilku szalonych i odkrywczych sekwencjach akcji dosłownie musiałem zbierać szczękę z podłogi. Nie jesteście gotowi na to, co Keanu robi z shotgunem załadowanym amunicją dragon's breath. Donnie Yen zagrał na najwyższym poziomie. Nie mogę się doczekać aż to znowu zobaczę.

Drugoplanowa obsada „Johna Wicka 4” pęka w szwach od tytanów. Donnie Yen: jak zawsze zwarty i wybuchowy. Hiroyuki Sanada: niesamowity. Marko Zaror: nieposkromiona bestia. Scott Adkins: naprawdę pogłębia swojego bohatera. A to, jak Rina Sawayama utrzymuje kontakt wzrokowy zrzucając kimono dało mi gęsią skórkę.

Miałem obawy, co do blisko trzygodzinnego metrażu „Johna Wicka 4”, ale ten film na niego zapracował. To prawdziwy epos z trafionym rytmem, który nigdy nie sprawia, że akcja staje się wyczerpująca. Sekwencje akcji są fenomenalne. Świetna nowa obsada, ale Donnie Yen nie ma sobie równych.

„John Wick 4” to POTĘŻNY film. Tak, jest długi, ale jego rozbrajająco dobre sekwencje akcji to uzasadniają. Elegancka, brutalna i stylowa akcja naciska na Keanu Reevesa mocniej niż kiedykolwiek wcześniej. Nie brakuje momentów, o których fani na pewno będą dyskutowali...

Niestety, odczułem że film trochę się dłuży. Pod koniec zrobił się naprawdę nabałaganiony. Ale dla fanów kina akcji będzie to prawdziwa przyjemność. Swoją drogą Rina Sawayama zasługuje na własny spin-off. Była świetna. Tak samo, jak Donnie Yen, ale to  było do przewidzenia.

„John Wick” to wypakowany akcją, krwisty kill-fest (...) Normalnie nie przepadam za taką dawką akcji w filmach, które wybieram, ale Stahelski sprawia, że liczy się każde ujęcie. Tak, to jest absurdalne. Tak, to logika gry wideo. Tak, to naprawdę cholernie dobre. Tak, pójdę to zobaczyć znów.

„John Wick 4” to najlepszy film, jaki widziałem od wieków! Jest jak grecki epos, który owszem – jest pełen akcji, spluw i fenomenalnych scen akcji. Ale [film] opowiada też o miłości i związkach. To zapierająca dech w piersiach, pocieszająca historia. Nie mogę się doczekać aż ją znów zobaczę.

Jeden z najlepszych filmów akcji w historii. „John Wick 4” bije na głowę każdy z poprzednich filmów w odniesieniu do opowiadanej historii, jej skali, jej stawek i wywrotowych sekwencji akcji. Trudno pojąć, jak to wszystko zmieściło się w jednym filmie. Bill Skarsgård rozwala. To powalający finisz (?) dla tej franczyzy. 

Zobaczyłem „Johna Wicka 4” w IMAX-ie i serdecznie polecam byście zrobili to samo!! Trupy sypią się gęściej niż w trzech poprzednich częściach łącznie. Keanu Reeves nie wstrzymuje się nigdy i znów jest siłą, z którą trzeba się liczyć.

Sprawdź też: Nowa grupa bohaterów kontra idealny organizm. Mamy pierwszy oficjalny opis nowego filmu o Obcym

„John Wick 4” w kinach jeszcze w tym miesiącu. Kiedy premiera? 

Za kamerą czwartego Johna Wicka” stanął Chad Stahelski. Scenariusz do nowej odsłony sporządzili Shay Hatten wraz Michaelem Finchem. Poza wspominanymi powyżej aktorami obsadę akcyjniaka tworzą również m.in. Lance Reddick, Ian McShane, Laurence Fishburne, Marko Zaror, Shamier Anderson oraz Scott Adkins.

„John Wick 4” trafi do kin dokładnie 24 marca.

Źródło: Variety / zdj. Lionsgate